Warzę z brewkitów od ponad roku, warek tak zrobiłem ponad 10.
Chciałbym zrobić upgrade i zacząć jazdę od ziarnami.
Problem polega na tym, że mieszkam w kawalerce i mam mega małą płytę indukcyjną na której nie zmieści się 30l garnek. Nawet są problemy, by zmieścił się 10l.
Nie mogę mieć w mieszkaniu butli gazowej z uwagi na doprowadzony gaz. Jest jakiś palnik elektryczny wolnostojący lub kociołek, który wytrzyma cały proces zacierania i nie rozwali krytycznie portfela jak Braumeister?
Jaki byście polecali sprzęt na sam start zacierania? Słynnych kociołków z lidla już nie da się dostać.
Dzięki wielkie za odpowiedź