hmm... ciekawe, że pytanie jasno postawione, a tak de facto to odpowiedzi nie mam:(
zgoda: nie chodzi o te 10 zł, tylko o to, że mógłbym dziś nastawić dwie warki, a mam tylko jedną paczkę drożdży. Druga w drodze i nie dotarła przed piątkiem:( inna sprawa, że ze względów lokalowych mogę to robić tylko u rodziców, a to wiąże się zawsze z wyjazdem. Więc najwcześniej za tydzień, co mi nie pasuje.
Dziękuję za porównanie z bliżej nieokreślonymi "cudotwórcami" czy też biedakami, którym brakuje 10zł, ale czy moglibyście mi jasno powiedzieć, np. "nie polecam" lub "jeśli zrobisz to i to, to się uda". Będę ogromnie wdzięczny
Pozdrawiam
Karol