madritistaa

Hej,

za mną 4 warka z zacieraniem. Na celownik poszła NEIPA z zestawu Browamator. Oczywiście nie obyło się bez fuckupu  mianowicie:

-60 minut zacierania. Temperatura przez cały czas utrzymywana na poziomie 64-63.5 stopni. W trakcie zacierania używałem termometru elektronicznego

-po negatywnej próbie jodowej stwierdziłem że porównam sobie wyniki termometrów elek. i rtęciowych. no i tutaj zaskoczenie. Rtęciowy pokazywał temperature ok. 10 stopni większą niż elektroniczny.

-receptura zakładała podniesienie temperatury do 72 stopni, 10' przerwy, 77 stopni i filtracja. Ja spanikowałem i brałem pod uwagę wyniki temperatury z termometru rtęciowego

-wysłodziłem wodą w temperaturze 71 stopni (15 litrów) i wyszło mi 22 litry brzeczki przedniej i 15 blg brzeczki nastawnej (czyli zgodnie z założeniem)

Moje pytanie jest następujące. Co sie może stać finalnie z piwem przy założeniu że prawdziwe wyniki pokazywał termometr elektroniczny a mój "wygrzew" był na poziomie 10 minutowej przerwy w ok 68 stopni po czym podniesienie jej do ok 70-71?

Czy powinienem mierzyć ekstraktywność brzeczek przedniej i nastawnej?

21 minutes ago, bielok said:

Cześć.

 

 

 

 

Sprawdź cukromierz, moim zdaniem fermentacja już się skończyła.

Jeśli nie to nie wiem co. Daj zdjecia wiadra w którym fermentujesz i wierzchu brzeczki, może ktoś z tego wyciągnie jakieś wnioski.

24h po zadaniu nowych drożdzy. Cukromierz nowy, kupiony wczoraj bo stary mi pękł. Pokazują takie same wartości od tygodnia - 8blg

21 hours ago, Henx said:

Godzina to 60 minut, a nie 45. 

A odpowiadając na pytanie - tak. 

Dobra przelałem na "cichą" zadając nowe drożdże, tym razem safale s33 jako że są odporniejsze na alkohol. Rehydracja 30 min, potem cukier żeby już je mega aktywne zadać. Po 24h nic kompletnie. Czekać jeszcze czy już nie da się nic zrobić 

Rehydracja godzinę, mocno te drożdże ruszyły. Paczka kupiona tego samego dnia w sklepie więc nie sądzę żeby była przeterminowana (choć nie patrzyłem) 

3 hours ago, Mibor said:

Czym mierzysz poziom cukru? 

Zwykłym cukromierzem takim z zestawu browamatora

6 hours ago, Juniorek said:

Przede wszystkim Jaka temperatura fermentacji? 

 

20 stopni. Dodam że zadałem drożdże do brzeczki schłodzonej do 26 stopni bo była już 1 w nocy i padalem na twarz. Może jakaś część umarła? 

Hej, 

2 tyg temu warzylem pierwszego dry stouta z zacieraniem. Blg początkowe 12, drożdże safale 0-5. Ekstrakt mierzony w zeszła niedzielę - 8 stopni. Dzisiaj zmierzyłem ponownie i jest 7. Skąd wynika tak mega powolne spadanie i czy jest możliwe że fermentacja się zatrzymała? Jeśli tak to macie jakieś tipy jak ja ruszyć? 

2 hours ago, Wuuu said:

1. Ilość glukozy zależna jest od tego jaki poziom nagazowania chcesz uzyskać. Skorzystaj z dostępnych w necie kalkulatorów.
2. Najlatwiej rozpuścić glukoze w 0.3l-0.5l litra przegotowanej wody w fermentorze pośrednim, z którego bedziesz rozlewać. Na to zlewasz wężykiem piwo, najlepiej połóż tak, żeby powstał wir to wszystko ładnie się wymiesza. Możesz ewentualnie na koniec lekko zamieszać zdezynfekowaną łygą.



Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 

mam dwa fermentory jeden z kranem drugi bez. obecnie piwo jest na cichej w fermentorze z kranem. myślisz żeby przelewać z glukozą z powrotem do tego bez kranu i później jeszcze raz do tego z kranem na rozlew? nie grozi to skażeniem piwa i napowietrzeniem niepotrzebnym?

Hej!

prawdopodobnie było to wałkowane tutaj milion razy ale spóbuje. W tym tygodniu czeka mnie butelkowanie mojej pierwszej warki (pils). Mam 2 pytania dotyczące dodania glukozy:

1) czytałem o zasadzie dodawania tyle glukozy/cukru do butelki ile końcowe blg - czy to prawda?

2) jak ją dodać? Czy rozrobić z wodą i wlać do fermentora i czy w takim przypadku ona sie równomiernie rozprowadzi? Czy może odmierzyć po 1,5g glukozy i wsypać do butelki i zalewać to piwem?

44 minutes ago, punix said:

 

Target ma sporą ilość alfakwasów, także na goryczkę wystarczy. Dry stout nie jest piwem, w którym stawia się na aromaty chmielowe, także chmielenie na aromat można spokojnie odpuścić, nie mówiąc już o chmieleniu na zimno.

Dzięki bardzo

Cześć. Mam pytanie. Co teoretycznie będzie "nie tak" z Pilsem którego na cały okres fermentacji i leżakowania zostawie w 16-17 stopniach (taka temperatura jest obecnie w garażu)?