Serwus!
29.09. warzyłem Milk Stout'a korzystając z receptury Janka Gadomskiego (Mint Stout). Do uwarzenia wykorzystałem:
- 1,7 kg Pilzneńskiego;
- 0,3 kg Abbey;
- 0,3 kg Specjal W;
- 0,25 kg pszeniczny czekoladowy;
- 0,25 kg Carafa III Specjal;
- 0,4 kg płatki owsiane błyskawiczne;
- 0,4 kg płatki jęczmienne błyskawiczne;
- 0,4 kg laktozy (wrzucone na ostatnie 15' gotowania);
- 10g Marynki (wrzucone na 60').
Do wysładzania wykorzystałem 9 litrów wody, co dało mi 14 litrów brzeczki (i tutaj wiem, że za mało wysłodziłem, dlatego też mam takie duże BLG). Drugim powodem dużego BLG jest duża ilość laktozy oraz fakt, iż do zagotowanie brzeczki długo trwało.
Ale schody zaczęły się dopiero podczas fermentacji. Do fermentacji użyłem gęstwy po drożdżach US-05 (1 dniowa gęstwa po Polish Pale Ale). Drożdże zadałem dnia następnego, kiedy piwo miało temperaturę 21 stopni. Fermentacja ruszyła tego samego dnia. Termometr przyklejony jest do boku fermentora izolowany kawałkiem styropianu. Temperatury były sprawdzane rano i wieczorem.
1 dzień - 15,9 stopni (tak mi schłodziło w pojemniku fermentacyjnym);
2 dzień - 18.2 / 18.1;
3 dzień - 18.3 / 18.6 (rano nie było już widocznych oznak fermentacji, wieczorem sprawdziłem ekstrakt - 13.9 BLG - wiem, że ponad 2 BLG pochodzi od laktozy);
4 dzień - 18.6 / 19.2;
5 dzień - 19.2 / 19.4;
6 dzień - 19.4 / 19.2 (rano zmierzyłem ponownie ekstrakt i był bez zmian; wieczorem zdałem drożdże S-04, które cały dzień namnażałem w ekstrakcie słodowym);
7 dzień - 18.8 / 19.3;
8 dzień - 18.8 / 19.4;
9 dzień - 20.2 / 20.8;
10 dzień - 20.5 / 21.6;
11 dzień - 21.0
To co mnie martwi, to to, że nie wiem czy S-04 podjęły pracę, faktycznie pod pokrywą jest CO2, ale "nie bulka" (wiem, że to nie jest wyznacznik fermentacji). Zamierzam do niedzieli fermentować dalej w temperaturach w granicach 21 stopni i sprawdzić BLG.
Co mogę zrobić, jeżeli BLG nie spadło?
1. wrzucać drożdże winiarskie?
2. przelać na fermentację cichą na ok miesiąc?
Szkoda mi tego piwa, bo aromat i smak na razie ma wspaniałe.
Gdybym miał pewność, że jest dobrze to nie pisałbym tutaj. Mimo 5 warki (3 z zacieraniem) uważam się za świeżaka i próbuje walczyć o uwarzone piwo.