Skocz do zawartości

ewusz82

Members
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ewusz82

  1. W dniu 30.10.2019 o 10:42, Wozik napisał:

    Regularne badanie się i odpowiednia dawka leku.

    Widzę że mężczyźni maja raczej ogólny sposób wypowiedzi :) a ja tutaj szczegółów potrzebuje. Jak z wasza dietą? Czy jako moczanowcy bardzo się pilnujecie? Czy widzicie postępy choroby? I czy to piwo rzeczywiście jest dla was trucizną przy dnie? Tzn od tego macie ataki częściej? 

  2. 58 minut temu, wojtasekr napisał:

    Wina (i herbaty ?nie pijam, wódkę rzadko, piwo prawie codziennie - więcej grzechów nie pamiętam i tej wersji się uporczywie trzymam :)

    Tylko jak to jest możliwe ze kiedyś miałeś większe bólowo ataki a teraz już masz mniej? Przecież dna jest chorobą przewlekłą, starasz się trzymać dietę moczanową? (Poza piwem oczywiście) i jak z wysiłkiem fizycznym i ogółem aktywnością ? Często badasz poziom KM? 

  3. W dniu 26.10.2019 o 20:08, wojtasekr napisał:

     

    Przy czym leczę nadciśnienie i cukrzycę, być może tamte leki są w jakimś stopniu antyDNA ???

    Trochę się obczytałam na temat dny i wiem na pewno że nadciśnienie i cukrzyca to są koleżanki dny, które dostajesz w pakiecie. Z tym piwem się zastanawiam tylko co to znaczy za dużo? :) I czy robisz sobie jakieś przerwy ogółem od alkoholu? Mam znajomą, która od dny już ma reumatyzm i takie guzki na stawach dłoni. Mega dziwna ta choroba, jedni ataki maja rzadko i mało, a inni się męczą. I czemu akurat kiedyś miałeś cięższe ataki? Coś zmieniłeś w życiu ze już nie są takie? Czy tak po prostu już nie są takie? 

  4. W ogóle zastanawiam się czy przy tej dnie moczanowej piwo jest rzeczywiście gwarantem ataków? Jeżeli ktoś lubi piwo, a nie koniecznie mocniejsze alkohole co może się stać z ciałem jeżeli co dzień się pije to piwo!? Co podagra robi z ciałem ?

  5. W dniu 21.08.2019 o 21:19, wojtasekr napisał:

    Dna zdiagnozowana ponad 20 lat temu, piwa pijam dużo - czasami jak przeciążę któryś staw to mam atak ale nijak nie mający się do tych ataków z przed lat, walnę ketonal, czasami poprawię colchicyną i idzie żyć :). Miluritu nie zażywam bo po nim mam natychmiastowy atak, lekarz się na mnie wydziera a ja niestety muszę być mobilny. Natomiast 95%-wy atak mam po wypiciu wina, nie piję go już z 10 lat - może siarczany tak na mnie działają? Władysław IV Waza pijał dużo wina, jadał tłusto i miał ataki dny. 

    A ile tego piwa pijesz !? Jak często masz ataki? Nie masz żadnych guzków na stawach? 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.