Cześć,
U mnie taka sytuacja, robiłem pierwszą warkę - fermentacja burzliwa 15 dni ( pierwsze sprawdzenie BLG po 12 i później 15-go dnia, w obu pomiarach wyszło mi 7 BLG ).
Po rozlaniu na cichą i dodaniu chmielu (70g Ekuanot + 40g Centennial ) według przepisu popełniłem (mały?) błąd i zamieszałem łyżką w fermentorze żeby rozprowadzić lepiej chmiel. Nie wydaje mi się abym jakoś znacznie napowietrzył brzeczkę, ale po kilku/kilkunastu godzinach od przelania zauważyłem, że powstała piana na powierzchni. Wyglądało to tak jakby ruszyły drożdże ponownie.
Piana utrzymywała się do wczoraj (ok. 5 dni ), po czym opadła ( w rurce co jakiś czas dalej bulka ). Na dole zbiornika widzę warstwę drożdży podobną do tej jaką miałem w poprzednim fermentorze na koniec burzliwej. Planowo miałem rozlewać jutro/pojutrze piwo do butelek. Przed rozlaniem chciałem jeszcze wykorzystać temperaturę na dworze i zrobić cold crush'a żeby zbić chmiel. Pytanie czy powinienem dać jeszcze piwu pofermentować czy mogę robić cold crush i planować butelkowanie na piątek/sobotę?
Piwo robiłem według przepisu na +100IBU z Twojbrowar.pl
PS. Zapomniałem dopisać, fermentor trzymam w mieszkaniu, temp ~21C, drożdże fermentis US-05.