Witam, po raz pierwszy warzyłem w kotle zaciernym Klarstien 30l. Nie wiem czy mi wszystko poszło jak trzeba, ale opiszę moją dzisiejszą „przygodę”. Na pewno narobiłem mnóstwo błędów, więc jak coś możecie mnie „zhejtować”, albo doradzić , może się czegoś w końcu nauczę.
Zestaw piwa na 10l Christmas Ale 16,8Blg
Warzenie:
1. I tu pierwsze zaskoczenie nalałem 8l wody jak w recepturze i nawet mi dna sita woda nie sięgała, dolałem do 12l było ok, słody przykryło.
2. Miałem założoną siatkę od znanego chyba wszystkim Pana, siatka ok, ale zanim mi to wszystko zleciało to trochę czasu upłynęło. Wyszło około 10l brzeczki o 14 blg, wg kalkulatora trzeba było dodać 330g ekstraktu, musiałem się jakoś „ratować” miałem 100g suchego ekstraktu i ok. 150 zamiennika cukru do brewkitów więc dodałem. Wysłodziłem do 12l jak
w recepturze. Po gotowaniu wyszło mi 21blg i około 9l brzeczki, więc dolałem wody ok.2l no i starter drożdżowy 1l wyszło 12l brzeczki o 16blg i tak to zostawiłem. Wiem, wiem nieźle tu „nawywijałem”.
3. Nie wiem czy że sterownikiem wszystko ok, temp. ustawiona na 65st. grzanie ustawione 1700W, temp. podnosił się czasem nawet na 70 i opadała.
Fermentacja:
1. Drożdże płynne „FM25 Klasztorna medytacja”, zrobiony starter drożdżowy na własnej produkcji mieszadle. Fermentuję w lodówce, sterownik STC 1000 również własnej produkcji ustawiony tylko na grzanie 20°C (lodówka w chłodnym pomieszczeniu), jak temp. spadnie do 19°C to zaczyna grzać (pas grzewczy z ali, założony tak mniej więcej na połowie fermentora).
Podsumowując, jak widzicie sprzętu trochę mam kocioł, mieszadło, sterownik, chłodnica, refraktometr, itd. Ale wiedzy i doświadczenia jeszcze dużo brakuje jak z tego dobrze skorzystać.
Gdzieś przeczytałem że warzenie w kotle zajmuje ok.4 godz. mi to zajęło ok.7 godz. o myciu już nie wspomnę.
Z góry dzięki za cenne wskazówki.