Skocz do zawartości

zakrzu

Members
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez zakrzu

  1. 55 minut temu, Muchor napisał:

    To dobrze, że Cię to nie zniechęciło.

    Niektóre brewkity są nachmielone słabo i rzeczywiście, warto je dochmielić. Ale nie będziesz przecież brewkitu gotował 60 minut, bo cały aromat uleci. Na pewno możesz dodać coś na zimno.

    Natomiast temperatura fermentacji powinna być na początku w dolnych granicach przedziału temperatur dla danych drożdży. Czyli dla większości drożdży górnej fermentacji to może być nawet 16-17 stopni. Pamiętaj, że fermentacja to reakcja egzotermiczna, i temperatura fermentującej burzliwie brzeczki jest o 2-3 stopnie wyższa od otoczenia. Jak zobaczysz, że fermentacja zaczyna zwalniać, możesz fermentor przenieść w cieplejsze miejsce, aby drożdże tam podojadały sobie. Ważne, aby jak najwięcej cukrów przefermentować w jak najniższej temperaturze, będziesz miał wtedy czystszy profil smakowy (mniej tzw. kwiatków).

    Wysłane z mojego LEX820 przy użyciu Tapatalka
     

    Myślałem o zupie chmielowej, czyli pogotować chmiel ok godziny i dodać do nastawu. 

  2. W dniu 3.02.2020 o 11:48, vmario napisał:

     

     

    Zapewne słabo nachmielony ekstrakt + fermentacja w zbyt dużej temperaturze (drożdże naprodukowały aromatów, które przykrywają chmiel).

     

     

    Dobrze rozumiem, że przez 3 tygodnie z piwem nic się nie działo, a później zaczęło znowu fermentować (bulkanie, piana i te sprawy)? No to jeszcze doszła jakaś infekcja.

    Raczej starałem się zachować czystość podczas robienia nastawu ( używałem oxi i sprzet był nowy). Pijąc piwo też nie wyczuwam niczego niepokojącego. Jest mocno słodowe, czuć trochę drożdże. 

    Fermentacja zaczęła się pierwszego dnia i trwała ok 5 dni dość burzliwie. Potym sie zatrzymała i ruszyło po ok 3 tyg znów na kilka dni, już nie tak burzliwie. Dodam że nic nie robilem z piwem. Stało ciągle w tym samym miejscu. Butelkowałem po 6 tyg.

  3. W dniu 2.02.2020 o 21:40, Muchor napisał:

    Słabe nachmielenie brewkitu może być spowodowane zbyt długim okresem jego przechowywania. Albo, po prostu, nie najwyższą jakością, też tak bywa. W jakiej temperaturze je fermentowałeś? Czy drożdże były górnej czy dolnej fermentacji? Słabsza goryczka może być też wynikiem (chyba, nie jestem pewien na 100%) utlenienia. A nagazowanie chyba po prostu za słabe, i tyle.

    Ale niechaj Cię to nie zniechęci, tylko zmobilizuje do kolejnej próby ?
     

    Nie zniechęci :) Własnie kupiłem kolejną puchę (ten sam zestaw co wcześniej) i zamierzam znów coś uwarzyć. Tylko tym razem dokupiłem chmiel. Stąd pojawia sie moje pytanie czy to słabe nachmielenie wzięło się z tego że coś spieprzyłem (i teraz dodając chmiel piwo będzie zbyt gorzkie) czy poprostu piwa z puszki są słabo nachmielone. Zostaje również kwestia nagazowania. Ostatnio dałem 140 g na 20l. i piana bardzo szybko opada. Gaz jest ale jest go niewiele. To ile tego cukru następnym razem? Drożdże były górnej fermentacji dołączone do zestawu i zalecana temp. to chyba 20 stopni. Fermentowałem w ok 22/23. Pierwszy dzień mogły być w lekko zaniżonej może ok 18/17?

  4. Witam, właśnie kosztuje moje pierwsze piwo ,,uwarzone" z brewkitu Finlandia lager i jest niestety problem. Nie ma w nim praktycznie w ogóle aromatu chmielu, ani goryczki. Dodałem do nastawu ekstrakt słodowy. Wedle opisu na opakowaniu ekstrakt jest nachmielony. I teraz pojawia się pytanie czy to ja już nie czuje tego chmielu czy coś poszło nie tak podczas fermentacji lub rozlewu. Dodam że piwo jest dość mocno słodowe. Nastaw pracował 4 -5 dni dosyć burzliwie. Po tym czasie fermentacja ustała na ok 3 tyg ( temp. w pomieszczeniu ok 22 stopnie) i ruszyła ponownie na ok 4-5 dni. Po ustaniu fermentacji rozlałem je do butelek. Piwo również jest dość słabo nagazowane (użyłem ok 140 gramów cukru na 20 l. piwa), i piana szybko opada. Poza tym piwo dość pijalne :) Czy ta przerwa w fermentacji mogła mieć wpływ na końcowy smak piwa? Może za słabo natleniony nastaw? 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.