Dzięki za odpowiedzi.
S-33 - bo takie miałem a okoliczności czasowe sprawiły, że gęstwa z "walonek" leżała już zbyt długo w lodówce i test organoleptyczny wykazał, że się już nie nadają... Stwierdziłem, że mogę przetestować te suchary.
Przyjąłem wodę do zacierania w ilości 3,5 l / kg. Z całości odlałem właśnie te ok 6 litrów na płatki. Po kleikowaniu wrzuciłem tą "owsiankę" do reszty wody. Filtruję przez wężyk z oplotu. Filtracja trwała ok 40 min, bez problemów z zatrzymywaniem. Wysładzałem do uzyskania ok 25 litrów brzeczki. Nie mam jeszcze refraktometru a chłodzenie brzeczki do pomiaru w trakcie wysładzania jest i czasochłonne i technicznie upierdliwe, stąd wysładzam do pożądanej ilości - sugerując się naiwnie danymi z kalkulatorów. (Refraktometr właśnie zamówiłem z ali:)
Zapomniałem też napisać, że fermentacja burzliwa odbywała się w styropianowym pudle, w którym jest kabel grzewczy z termometrem cyfrowym a temperatura wewnątrz pudła była ustawiona na 19C.