Cześć!
W niedzielę około 18 popełniłem swoją pierwszą warkę (z brewkitu). Użyłem brewkita UK Brew - Real Ale, do tego 1kg BA Brewkit-Plus. Wszystko zrobiłem jak trzeba, wysterylizowałem fermentor itd. Uwodniłem drożdże dodane do brewkitu. Dodałem je do wody o temperaturze około 29 stopni, zostawiłem na 15 minut, potem zamieszałem wysterylizowaną łyżeczką i zostawiłem na kolejne 15. Drożdże nie były w super kondycji, piany nie było, ale żyły, bo widać było unoszące się bąbelki. Dodałem drożdże do brzeczki i odstawiłem fermentor do piwnicy, gdzie temperatura wynosiła około 17 stopni. Brzeczka w fermentorze mogła mieć około 25 (tak, wiem, że za słabo ją schłodziłem). Po 24 godzinach drożdże nie ruszyły. Przeniosłem wczoraj(poniedziałek) około 16 fermentor w cieplejsze miejsce (około 21 stopni) i zostawiłem jeszcze do dziś do rana. Ponieważ rano nadal nic nie ruszyło(sprawdziłem ekstrakt, bez zmian 10,5 blg), to uwodniłem nowe drożdże (US-05). Otworzyłem fermentor, żeby je zadać i zobaczyłem coś takiego jak na zdjęciu. Nie wiem czy to infekcja, czy nie, ale dla pewności piszę, żeby ktoś doświadczony ocenił. Drożdże były rozrobione, więc i tak je dodałem. Pytanie tylko, czy piwo nie pójdzie w kanał?