Skocz do zawartości

grzybek

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez grzybek

  1. Żywe czy Kasztelan niepasteryzowany jakoś też nie jest

    zły' date=' ale coś brakuje ... :)[/quote']

    grzybek, widzę, że naprawdę nie próbowałeś jescze piwa domowego, trzeba to nadrobić. Z jakiego regionu Polski jesteś?

     

    A jacer naprawdę robi jedne z najlepszych pilsów w Polsce.

    Hej,

     

    Jestem ze śląska, Tarnowskie Góry.

     

    Pomysł robienia piwa mi kiedyś przyszedł na myśl, ale zrezygnowałem.

    Winko robie wiśmienite, to i może piwko by mi wyszło.

     

    Chętnie skosztuje kogoś dobre piwko.

     

    Pozdrawiam,

    grzybek

  2. Nie ma czegoś takiego jak wersja gorsza i lepsza.

     

    Najlepsze jest moje własne. :cool:

    No to kupuje od Ciebie ;)

    Przesyłaj, wyśle Ci przelew, się okarze.

     

    Testuje i najlepszego nie mogę znaleźć.

    Żywe czy Kasztelan niepasteryzowany jakoś też nie jest

    zły, ale coś brakuje ... :)

     

     

    Pozdrawiam,

    grzybek

  3. Witam,

     

    Może to już było, ale chciałbym znać jakieś podsumowanie, którego

    się nie doszukałem.

     

    Pije piwo np. Tyskie w dobrym hotelu, smakuje jak 'miodzik'.

    Ide na piwo do knajpy na osiedlu i nie da się pić, już widać że piany nie ma,

    smak do kitu. Co jest grane ??

     

    I to nie piszę tylko o lanym, ale także butelkowe.

     

    To samo w spożywczaku, jeden ma Tyskie w butelce do wypicia,

    u innego cały czas kiła.

     

    Nic się nie udowodni takiemu bucowi w sklepie, bo chyba sam

    nie pił nigdy lepszej wersji :mad:

     

    Znajdzcie mi drogi hotel np. nad polskim morzem, gdzie większość

    to Niemcy, żeby piwo było 'niedobre', zaraz taki koleś robi awanture, stawia

    piwo na ladzie i dziękuje, hotel traci paru lub wielu klientów z kasiorą.

     

    Piszą żę to niby bzdury, o piwie 2 lub 3 katogorii rozlewanych w samych browarach,

    ale znam przypadek jak w knajpie na dużej imprezie masowej po pewnej godzinie leje

    się już te z innych beczkek. To co hurtownie mają , znają techniki rozcieńczania, chrzczenia

    piwa w beczkach ? Albo mają swoje specjalne beczki robione przez nich ? Tu już powinna być

    prokuratura.

     

    A co z butelkowym ? Stare ? Data ważności ładnie wyczyszczona i zmieniona ?

     

     

    Pozdrawiam,

    grzybek

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.