Skocz do zawartości

Szymek_13

Members
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Szymek_13

  1. @punix @Nathandrel Dzięki za podjęcie tematu. 1. Co do mierzenia temperatury jestem świadomy, że moja technika za pierwszym razem była trochę ułomna. Bo mieszałem, mierzyłem, gaz raz na zero, raz na maxa. Generalnie było troszkę chaosu. Starałem się mierzyć na wysokości 1/3 zawartości garnka, mniej więcej na środku ale tu też widziałem wahania na rożnych poziomach. Myślę, że zbyt częste podnoszenie pokrywki też wpływało negatywnie spadek temperatury. Czytałem, że sporo osób zagrzewa do danej temperatury i zupełnie zostawia, nie wiem co lepsze - taki stabilny spadek temperatury czy takie wahania jakie ja dziś realizowałem 2. Co do tego woreczka, kłopotliwe było wyławianie go i dosypywanie tam chmielu. A koniec końców i tak na dnie były chmieliny. Chmieliłem tylko na gorąco. 3. Słód wsypałem do 15 litrów, wysładzałem 10 litrami wody. Piszę na oko - bo brzeczkę wlewałem prosto do garnka i nie mam tam podziałki, ale było powyżej 2/3 objętości ;). Wysładzanie poszło wydaje mi się dość sprawnie, ostatnie 2-3 litry zlewałem do osobnego garnka, zakończyłem jak już niemalże sama woda się lała, poniżej 2 blg. Całość przed chmieleniem miała 12-13 blg - przepis wskazywał 12.
  2. Witam, Jestem właśnie po pierwszej warce z zacieraniem. Miesiąc wcześniej zrobiłem piwo z brewkita, mam jakieś doświadczenie z produkcją wina. Ale do rzeczy - po oglądnięciu mnóstwa filmików z warzeniem oraz przeczytaniu wielu ciekawych tematów m. in. z tego forum przystąpiłem dziś do pierwszej prawdziwej warki. Wszystko przebiegało zgodnie z planem, tylko mam wątpliwości w trzech przypadkach. Będzie mi bardzo miło jak ktoś doświadczony to przeczyta i ewentualnie się do tego odniesie. 1. Utrzymywanie temperatury w czasie zacierania. Realizowałem pewnie najprostszy przepis świata z zacieraniem jedno temperaturowym. Po wymieszaniu słodu uzyskałem wymaganą temperaturę i postanowiłem co 15 minut ją sprawdzać. No i za każdym razem po 15 minutach było o kilka stopni(5-7) za nisko, przez co podgrzewałem przez 2-3 minuty zacier do osiągnięcia wymaganej temperatury i potem przykrywałem. Czy tak należy robić? Bo wydaje mi się że gdybym zostawił to na całą godzinę to spadło by mi o 10-15 stopni względem pierwotnej temperatury. 2. Chmielenie w woreczku muślinowym. Czy dalej bawić się w to? czy po prostu przy przelewaniu do fermentora filtrować np. przez ten woreczek ? Ponieważ w trakcie gotowania brzeczki dodawałem chmiel do woreczka, a na końcu i tak wymieszałem całość i został mi z litr mocno chmielowej brzeczki na spodzie, której ostatecznie nie przelałem. 3. Odparowanie brzeczki w czasie gotowania/chmielenia. Warzenie odbywało się w 30 litrowym garnku emaliowanym, po wysładzaniu miałem (na oko) zdecydowanie powyżej 20 litrów brzeczki. Cały proces warzenia odbywał się bez przykrycia i na stosunkowo mocnym gazie w wyniku czego ostatecznie pozostało 15 litrów brzeczki. Jaki popełniłem błąd, że aż tyle (25-30%) odparowało ? W przyszłości zmniejszać gaz?, przykrywać ? dolewać wodę do brzeczki? Serdecznie pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.