Skocz do zawartości

Das Breslauer Kwas

Members
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Das Breslauer Kwas

  1. 19 godzin temu, punix napisał:

    Utrzymywać w miarę stałą, założoną temperaturę. Jeśli ma być tendencja wzrostowa - to powoli w miarę końca fermentacji. 21° to już trochę dużo jak na 05, estry mogą być dość wyraźne.

    W momencie, gdy widziałeś, że temperatura zaczyna się podnosić (czyli przy tych 18,4) - można było zacząć chłodzić, 18° to dobra temperatura na początek pracy dla tych drożdży. Obecnie starałbym się nie podnosić już mocniej temperatury, może nawet minimalnie schłodzić (powiedzmy 1°/dzień do 19).  Gwałtowne i znaczące obniżenie temperatury może uśpić drożdże.

    Dziś ok 7 rano przy włączonym kablu grzewczym i termostacie nastawionym na 19* uchyliłem jakieś 5 cm dekiel pudła styropianowego po 16-tej sonda pokazywała stałe 19,1*  Zasunąłem dekiel po ok. 2h jest 19,3*  czyli drożdzaki raczej żyją. Termostat zostawię na 19* ze 4-5 dni chyba że powróci tendencja wzrostowa.

  2. Czołem. 

    Jeśli o tym było na forum to przepraszam ale nie znalazłem.

    Jak w sposób właściwy reagować na zmiany temperatury podczas fermentacji ? Mam na myśli sytuację gdy startuję w temp. 18 stopni a pod koniec dnia sonda pokazuje stałe 18,4*. Następnego dnia rano podniosłem do 19* wieczorem sonda "stoi" na 20,7*

    Podnosić ? nie podnosić ?  Planowałem osiągnąć max. 22* ale po 10-11 dniach. 

    Zadana gęstwa po US-05. Fermentor stoi w styropianowym pudle w piwnicy gdzie jest 14* aktualnie .

     

  3. W dniu 17.01.2021 o 17:06, Gawron napisał:

    Nic na siłę, ale nie ze względu na garbniki, tylko po prostu mi się nie chce w wyciskanie bawić. Zawsze robię tym pełno syfu.

     

    Przy drugim warzeniu z Biab-em zaopatrzony w rękawice wyciskałem nad garem aż przestało mocno lecieć .Przełożyłem worek do innego wiadra. W czasie podgrzewania do 100* rozpocząłem extra wyciskanie. Potwierdzam nie warto się bawić , naleciało max 200 ml.

  4. Cześć. 

    Czy Wam też przy pierwszej warce drżały ręce ?  :)

    Piwowarstwem domowym zainteresowałem się przez pandemię a właściwie zabijanie nudy przez oglądanie filmów typu DIY na YouTubie. Dojrzewałem do pierwszej warki oglądając i czytając m.in to forum. No i stało się 01-01-2021 wystartowałem z pierwszą warką od razu z zacieraniem. Oczywiście nie wszystko poszło z planem ale jak zabutelkuję i nie wybuchną to opiszę szczegółowo. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.