Witam. Sprawa wygląda tak: elektryczny klarstein 30l kilka warek zrobiłem bez problemu słód zamówiony gotowy zesrutiwany jak i srutowany na miejscu wszytko cacy. Raz przypaliłem dno ale przeszorowalem do czysta gąbka. Ostatnio srutowalem słód (stary 2-3) letni chyba. Przy zacieraniu podgrzewam do 66 c zacier, wybija sterownik na ok 2 min po czym sam się włącza. I tak cały czas.
Pytanie: awaria elektryki urządzenia, ujowy układ elektryczny w mieszkaniu( pierwszy raz warzylem w nowym miejscu i problem. Wcześniej w domu i pezproblemowo.), możliwe że stary słód skruszał i przy srutowaniu bardziej się rozdrobnił na mączkę przez co przypaliło dno i zabezpieczenie grzałki wywaliło? A może jakaś inna teoria. Wdzięczny za pomoc.