Pan_Kruszyński

wysładzanie i filtracja to był koszmar. Musiałem mieszać żeby coś zeszło.

no właśnie to był zestaw z twojbrowar "przwdziwe pszeniczne" tylko te płatki sam dodałem.

wiesz, ja się uczę dopiero, to dopiero moja 3 warka z zacieraniem. Przerzuciłem wszystko do gara i kończę zacieranie, nie wiem czy jeszcze coś z tego wyjdzie.

zwykły pszeniczniak.

Czyli nie można zmienić mocy grzałki a więc będzie przypalało... właśnie nie miałem wcześnie to moja 3 warka na GF i przy poprzednich taki problem nie istniał, postaram się na drugi raz po prostu wypłukać "mąkę" ze słodu.

zasyp do był 3,1 pszeniczny, 1,9 pilzneński i 1kg płatków pszenicznych skleikowanych, przez rurkę się przelewało, to moja 3 warka, Odpalam receptura, kocioł osiąga temp startową 60C i tutaj jest przerwa 10 min, następnie przejście do kroku 2 i wygrzew do 72C i z boku na pasku pokazuje "heat 100" i nie mogę tego zmienić na mniej.

ustalam recepturę, następnie odpalam warzenie z apki, następnie dodaje słody i zaczynam zacieranie i na tym etapie przy 50% przypaliło mi całe dno. Robie teraz test na samej wodzie.

mam tą opcje włączoną w apce, jak zmieniam strzałkami na sterowniku to zmienia mi się jedynie temperatura, a nie procentowa moc grzałek. Cały czas pokazuje na pasku "heat 100"

Mam prośbę, możesz mi napisać jak regulować moc grzałki w GF G30, mam problem z przypalaniem i właśnie utknąłem w martwym punkcie.

To moja 3 warka nawet nie wiem jak to zrobić, po prostu ustawiam temteratura na np. 72 stopnie i się grzeje...

w jakich temperaturach zacierałeś? może zmienie przepis

zlałem wszystko i rzeczywiście jest sporo przypalonego od spodu, w brzeczce również czuć, zacierałem przy 63 stopniach, może byłem było dodanie kilograma skleikowanych płatków pszenicznych, chciałem trochę pokombinować....

właśnie to ogarnąłem, bezpiecznik mi wyskakuje... nie wiem czemu, robię pszeniczniaka pierwszy raz, wydaje mi się, że czuje trochę spalenizne/ pieczony chleb to normalne przy warzeniu tego stylu?

no i mój grainfather padł, a dokładnie grzałka podczas warzenia i jestem w dupie.

Fermentor trafił do pomieszczenia gdzie jest 18 C na 24h a potem na 15 C, więc nie było takiej nagłej zmiany temperatury. Co sądzisz o braku piany?