Skocz do zawartości

karlos

Members
  • Postów

    44
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez karlos

  1. tak też zrobię cukier lub glukozę do butelejk i prosto z kranu niestety nie zabutelkowałem w niedzielę bo pojawili się mili niezapowiedzeni więc czasu zbrakło mam nadzieję że nic się nie stanie fermentator z BA zasłonięty pezed słońcem w piwnicy w temp ok 18-20°C ani razu nie otwarty piwka nie smakowałem ( tego zabutelkowanego) czekam na specjalną okazję mianowicie na dniach powinna przyjść na świat dzidzia więc okazja będzie przednia

  2. nie no fermentatorów mam dość bo dwa z kranikiem +1 z rurką + jeden bez niczego tak wyszło, że kupiłem zestaw a kilka dni po tym fakcie dostałem kolejny zestaw w prezencie urodzinowym :beer: . Dlatego nie mam pojęcia czy po cichej przelewać do drugiego z kranikiem czy zaraz do butelek dodam że zamontowałem reduktor osadów.

  3. Mogę dziś posmakować czy tylko się zniechęcę bo aż mnie skręca aby się dowiedzieć co nabroiłem. Mam jeszcze jedno pytanko jak należy prawidłowo przeprowadzić degustację tzn. w jakiej temp., szkle na co zwracać uwagę, szukałem instrukcji na forum ale nie znalazłem. Wiem tylko co opisać czytając inne opisy, ale nie wiem jak się do tego zabrać. Proszę o rady jak wydobyć to co najlepsze, by niedowiarki uwierzyli, że dam radę w "plastikowym wiadrze" zrobić piwko.

  4. niestety z kalkulatora nie mogłem skorzystać bo nie znam początkowego °Blg, ale co tam eksperymentuje piwko rozlałem 5 butelek 0,5l z cukrem w ilości na but. 0,3, dwie butelki 0,5 z 2/3 tej ilości jedna z połową oraz dwie bez surowca do refermentacji może wyjdzie jak z pompy. Reszta poszłe na cichą wyszło ok 10,5l o wartości ok 1°Blg. Jak sądzicie kiedy mogę posmakować pierwszego piwka, bo już nie mogę się doczekać narazie "męczę" się przy tyskim :okey:

  5. jutro zamierzam przelać moje piwko na cichą w związku z czym mam pytanko, na forum wyczytałem że nie trzeba przelewać i chcę kilka butelek jutro zakapslować a kilk potem. Pytanie czy to ma sens oraz czy nie przeszkadza że piwko jest teraz lekko nagazowane?

  6. Nowy sprzęt dotarł, więc temperaturka 18-19°C , no i sprawdziłem aerometrem wyszło 7°Blg przy 19-20°C coś sporawo chyba. Nie wiem także dlaczego piana jest taka "brudna" przeglądając zdięcia na forum widziałem białą, mam nadzieję, że wszystko jest ok. Jako, że mówią: Pij piwo, jakiegoś nawarzył. Wypiłem wszystko z pomiaru w smaku słabe lekkie i słodkawe, z bardzo delikatną goryczką. Zapach prawie jak piwo, ale sporo brakuje. Przepraszam za jakość zdięć ale padł mi aparat i robiłem telefonem.

  7. I tak włśnie ukazuje się brak mojego doświadczenia podekscytowany pierwszą warką nie zapisałem ani nie zapamiętałem tego. Następnym razem pobiorę sobie dziennik piwowarski. Mam jeszcze pytanko czy nie zaszkodzi, że ciągle facjatę wsadzam do fermentatora piwko nie potrzebuje odrobiny intymności :beer: ?

  8. dziś rano przeniosłem do piwnicy bo na półpiętrze i tak temperatura brzeczki wynosiła 23°C teraz jest to ok 19°C wydaje mi się, ze piana lekko opadła. Obawiam się także czy się nie zepsuło kiedy przed chwilą otworzyłem fermentator doszedł mnie ostry zapach, mam nadzieję, że to naturalne.

  9. obawiam się że przy małym dziecku to nie przejdzie i tak jest strasznie ciekawy co to stoi pod stołem w kuchni a tam widać już pierwsze oznaki fermentacji powoli robi się cieniutki nalocik z pianki na cichą napewno wyniosę do piwnicy ale co teraz już nawet do wanny nie wróci bo tam pralka szaleje

  10. Witam wszystkich serdecznie

    Na forum zarejestrowałem się jakieś trzy latka temu ale pierwsza warka powstał dopiero dziś więc przyklejam się do wątku. Moje pierwsze piwko to Piwo Domowe Jasne z WES-a. Wszystko wykonałem zgodnie z instrukcjami na forum i z książeczki Jak Warzyć Piwo Z. Fałata. Czyli do gara poszła konserwa, 1kg cukru oraz 3l wody, 10 min gotowania, osobno 15l wody przegotowanej wszystko wymieszałem ostudziłem do 28°C i dodałem zalanych wodą drożdży. fermentator z kranikiem stoi pod stołem w kuchni a ja czekam z niecierpliwością jednak prze ostatnie 1,5 h nic się nie wydarzyło, nie wiem czy to dobrze że wymieszałem po dodaniu drożdży. Proszę o komentarze i porady.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.