Skocz do zawartości

cconradd

Members
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cconradd

  1. Dzięki za odpowiedź! Brzeczkę napowietrzyłem, dam znać jak tam postępy?
  2. Dziękuje wszystkim za odpowiedzi!? Tak zrobię, chociaż aktualnie temperatura w mieszaniu blisko 26°C! Nie wiem czy to nie za dużo....? Nie wiem czy to dobry pomysł, ale może mogę jeszcze teraz natlenić brzeczkę? Hmm tak było w recepturze Pani Doroty? Chociaż patrząc się po utracie jednego litra brzeczki, to może jednak za dużo! Przed zadaniem trzech paczek drożdży Classic Belgian Witbier natleniłem brzeczkę blenderem z końcówką do ubijania (kilka minut, na najwyższych obrotach). Zadając US-04 już nie natleniłem. Nie wiem czy to dobry pomysł, ale może mogę jeszcze teraz natlenić brzeczkę?
  3. Areometrem. Teraz użyłem drugiego (mam zapasowy): wskazał 10,5 BLG.
  4. Cześć! Mam problem z moją 12 warką, imperialnym stoutem kawowym wg przepisu Doroty Chrapek. Surowce, schemat zacierania i gotowania wg przepisu: https://www.blog.homebrewing.pl/imperialny-stout-kawowy-receptura/. Nic nie zmieniałem, cały proces wykonałem w kotle. Próba jodowa z wynikiem negatywnym. Po chłodzeniu do około 20°C wyszło mi 24l 18,5BLG (trochę się rozwodnił). Do fermentacji użyłem trzech paczek drożdży gozdawa Classic Belgian Witbier. Reszta procesu przebiegała wg następującego harmonogramu: 13.06.2021 13:55 Przeniesienie warki do piwnicy (24l, 18,5BLG) - temperatura w piwnicy 18°C 14.06.2021 6:00 Kontrola - ok - temperatur w piwnicy 17°C 16.06.2021 15:50 Burzliwa fermentacja – doszło do wycieku piany i brzeczki przez rurkę fermentacyjną (wymiana rurki na nową - niezanieczyszczoną). Pierwszy raz zdarzyło mi się żeby doszło do wycieku, ale pierwszy raz zadawałem taką dużą ilość drożdży. 18.06.2021 11:50 10BLG, brak oznak burzliwej fermentacji 20.06.2021 11:50 10BLG, ponieważ stwierdziłem, że może część drożdży uciekło podczas wycieku dodałem drożdże Safale S-04 (uwodnione w 22°C) 22.06.2021 16:00 10BLG przemieszanie warki, - temperatur w piwnicy 19°C (upały dają się we znaki) Wydaje mi się, że 10BLG to za dużo (piwo w smaku jest strasznie słodkie, ale może to zasługa 0,7kg laktozy). Prosiłbym o informacje co o tym sądzicie?
  5. Ok, już coś wiem? Wydajność moja: ~51%, według przepisu ~70%. Teraz nie wiem jak dokonać korekty? Zainstalowałem sobie program Brewtarget ale chyba mnie na początek przerasta... Może polecicie jakiś program na początek? Ewentualnie jak uwzględnić moją wydajność.
  6. Dziękuje za odpowiedź, w jaki sposób przeskalować? Zwiększać ilość słodów? I jak wyliczyć wydajność?
  7. Cześć, nie wiem czy mogę pisać dalej w tym wątku czy też powinienem zacząć nowy? Dziś zrobiłem drugie podejście i sukces, nic się nie zatkało? Natomiast jak zmierzyłem zawartość cukru po chłodzeniu wyszło mi 10BLG. W przepisie Hefe-Weizen według przepisu Sławomira Franaszka (Franekkkk) zapis jest, że powinno być 13 BLG. Brzeczkę nastawną chciałem uzyskać 25 litrów, więc zmieniłem proporcję słodów: • słód pilzneński 1,82 kg • słód pszeniczny 2,84 kg • Słód Carahell 0,23 kg Zacieranie (zgodnie z poradami: 65°C - 45 min, 72°C - 15 min, 78°C - mash out) przeprowadzałem w 22 litrach wody (4,5 l na 1 kg słodów), wysładzałem do 30 litrów (wysładzałem wodą około 78°C, na kotle również miałem ustawione cały czas 78°C). Wysładzanie przeprowadzałem na raty: 3 razy po około 6 litrów. Po gotowaniu (według receptury), chmieleniu (chmiel też dodawałem proporcjonalnie) i chłodzeniu zostało 25 litrów płynu, z czego w wiadrze wyszło 24 litry (1 litr został w kotle na dnie). Jak to oceniacie? Czy zrobiłem coś nie tak?
  8. Jeszcze raz ogromne podziękowania! Naprawdę fajna jest tu społeczność! Do tej pory próbowałem wszystkie informacje znaleźć w internecie, ale teraz wiem, że jak ma się jakiś większy problem to spokojnie można go tu opisać?
  9. Dzięki za podpowiedzi, będę próbował zacieranie według przepisu po świętach! ? Co rozumiesz przez schemat prowadzenia fermentacji? Drożdże mam według przepisu: WB-06. W przyszłości będę chciał próbować drożdży ciekłych ale muszę doczytać jak to jest z nimi przy powtórnym użyciu (jak długo wytrzymają itp), bo jak na jednokrotne użycie to trochę drogo wychodzą. Właśnie na razie jestem zależny od śrutowania firm zewnętrznych (zauważyłem, że "deptana" śrutuje grubiej, "piwo_piweczko" drobniej, ale tylko ten drugi miał słód Carahell Weyerman), może w przyszłości kupie sobie śrutownicę (chociaż czytałem, że dużo osób nie śrutuje)?
  10. Dzięki za odpowiedzi? Jeszcze chciałbym się upewnić, który wariant wybrać dla Hefe-Weizen wg Franekkkk : 1) Zignorować temperatury 45°C (przerwę ferulową) i 50°C zacząć zacieranie od 63°C - 30 minut (wtedy też wsypać słody?), następnie 73°C - 40 minut, później Mash out i wysładzanie 2) Zacieranie 67°C - według wiki 60 minut (wtedy też wsypać słody?), później Mash out i wysładzanie? Bez przerwy ferulowej Weizen nie straci "goździkowego aromatu"? Tak powiem szczerze, myślałem, że posiadając kociołek będzie mi łatwiej zacierać w różnych temperaturach a tu taka niespodzianka...
  11. Dzięki, pocieszyłeś mnie trochę? Zamawiam słody i mam nadzieję, że po świętach już nie będę miał problemów! Przy okazji mam jeszcze jedno pytanie dotyczące momentu, a właściwie temperatury przy której wrzucać słody do wody np w Hefe-Weizen (według przepisu Sławomira Franaszka). Gdzieś wyczytałem, że najlepiej w temperaturze 30-32* (przerwa zakwaszająca)?
  12. Dzięki za odpowiedź, całkiem możliwe, że użyłem za mało wody... Na wiki wyczytałem, żeby używać wody w proporcji 1:3 i tak też zrobiłem (nawet dolałem jeszcze 2 litry bo nie cały słód był zamoczony). Może masz jakąś poradę w kwestii ilości wody przy zacieraniu w kotle? Jeszcze słód był bardziej ześrutowany (drobniejszy) niż ten przy mojej pierwszej warce (gdzieś znalazłem, że to też ma znaczenie?).
  13. Cześć, mam nadzieję, że piszę w dobrej kategorii. W tym miesiącu kupiłem sobie kocioł klarstein model 10030521. Dziś chciałem zrobić drugą warkę Hefe-Weizen według przepisu Sławomira Franaszka (Franekkkk). Wrzuciłem słody w temperaturze wody około 35 stopni, pierwszy etap zacieranie poszedł gładko (45°C - 10 min), gdzieś przy drugim (50°C - 15 min) kocioł się wyłączył. Uruchomiłem go drugi raz, ustawiłem program i znowu to samo + zapach spalenizny. Po uruchomieniu zauważyłem, że pompa chwile przepompowuje wodę a później się "zapycha" i nic. Po wyciągnięcia filtratora okazało się, że dno jest przypalone a wody jest może 1 litr... Cała woda została w filtratorze i nie spływała - stąd efekt przypalonego dna kotła i brak wody do przepompowania. Słody już spisałem na straty, w wannie łopatką poszurałem po dnie i woda się zlała. Nie wiem co zrobiłem źle? Pierwsza warka IPA poszła bez problemów. Ogólnie to była moja druga warka z zacieraniem. Czytałem dużo problemów z filtratorem przy wysładzaniu ale nie myślałem, że może się pojawić taki problem już na etapie zacierania. Uruchomiłem kocioł z samą wodą i chyba wszystko jest w porządku - woda ma już 70°C i pompa działą prawidłowo. Szukałem trochę na forum i na google i nie znalazłem podobnego porblemu. Bardzo prosiłbym o pomoc?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.