JohnnyVirginia

ok, wszystko jasne Dzięki za pomoc

Dzięki za pomoc i sprawne wyjaśnienie co i jak . Inne drożdże zamierzam kupić i tak (a nuż coś nie pójdzie przy dehydratacji tych z zestawu). Od początku coś mi śmierdziało z tymi zakresami temperatur fermentacji podanymi w instrukcji - rozumiem że mogę śmiało potraktować tego "lagera" drożdżami górnej fermentacji. Nad chmieleniem tak czy inaczej poważnie nadal myślę, no ale zobaczymy jak pójdzie fermentacja burzliwa, jak nic się nie spieprzy to wtedy podejmę ostateczną decyzję. czy przy przygotowaniu brzeczki do refermentacji w butlach też olać cukier i wrzucić jakiś zamiennik (np pastylki)?

Cześć! Wkrótce zaczynam swoją piwną przygodę z pierwszym warzeniem. Jako że jestem trochę zielony w te klocki proszę o rozwianie kilku moich wątpliwości (przeglądam forum od kilku tygodni i póki co nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania). A zatem: W ręce wpadł mi zestawik dla początkujących: brewkit lager z Coopersa. Z tego co czytałem lepiej nie ryzykować z drożdżami no name dodawanymi do zestawów, myślałem o czymś bardziej uniwersalnym, ale jednocześnie sprawdzonym. I tu się rodzi pytanie: jako że produktem finalnym ma być lager czy muszę obchodzić się z tym brewkitem jak z piwkami dolnej fermentacji tzn użyć dedykowanych ku temu drożdży, zwracać uwagę na niskie temperatury (w instrukcji podają ok 22 st co jak na lagery jest chyba za wysoką wartością), leżakować piwo 2-3 miesiące itd? Drugie pytanie: Planuję w ramach dydaktyki i poprawy jakości piwka przelać je na cichą i przy okazji przychmielić na zimno. Czy ma to sens przy pierwszej warce (innymi słowy czy nie porywam się z motyką na Słońce)? Pozdrawiam!