Skocz do zawartości

Nowakiusz

Members
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Nowakiusz

  1. W dniu 16.02.2016 o 15:30, crosis napisał:

    Jeśli już koniecznie chcesz coś takiego - posłuchaj tego, co pisał zgoda. I nie będzie to lager górnej fermentacji, ale zwykłe, proste ale. 5 kg pilsa, tak z 200 g karmelowy 30 (ale nie koniecznie),

     

    Zacieraj:

    40' - 64°C

    20' - 73°C

    Mashout

     

    15 g Marynki na 60' albo FWH, 10 g Marynki na 10' i violla. Przyłóż się do czystości, nie skop fermentacji i będzie jak złoto.

    Wiesz może czy zastosowanie w ten sposób lubelskiego może mieć jakieś negatywne skutki? Słyszałem że lubelski jako sh jest lekko mdły. Mam 50g akurat i jakieś 3kg pilzneńskiego więc takie piwko wlecialoby jak złoto.

  2. W dniu 15.02.2016 o 21:57, maciek1221 napisał:

    Zrobiłem kiedyś typowego pilsa i dopiero wtedy się ogarnąłem, że temperatura w piwnicy wynosiła 16stopni. Liczyłem na mnogość kwiatu w smaku (raz mi się takie udało uwarzyć i po prostu było świetne, nietypowe piwo), a wyszedł normalny pilsner :D. Fermentowany na w34. Jeżeli chcesz coś nienarzucającego się to możesz chmielić lubelskim na goryczkę i aromat, wychodzi całkiem spoko.

    Niżej wrzucam PDFa z recepturą na tego pilsa, parę razy robiłem i zwykłym śmiertelnikiem wybitnie podchodzi.

     

    Inne piwo, które smakuje jak zwykłe piwko, z delikatną słodowością to kolońskie z tego przepisu:

    słód pilzneński 5 kg,
    - słód pszeniczny 0,6 kg,
    - chmiel aromatyczny Hallertau Spalt Select (DE), granulat 70 g,
    - Safbrew S-33 11,5 g

    Zacierać począwszy od gestego zacieru w temp. 43C
    Podgrzewajac dojość do temp. 66C - postój 30 minut.
    Podgrzac do 70C i utrzymywac te temperature przez 15 min lub do negatywnego wyniku próby jodowej.
    Podgrzac do 78C i filtrowac.


    Gotowac 70 minut, dodajac pierwsza dawke chmielu (40 g) po 10 minutach
    gotowania, druga (30 g) po 60 minutach.

     

     

    pzdr

    12703_BA_Pilzner_Instrukcja.pdf 233 kB · 284 pobrań

    Odgrzewane temat. Czy s33 grają tu jakaś kluczową rolę? Nie lepiej użyć us-05?

  3. Cześć, przymierzam sie do uwarzenia 3 warki.

     

    warka 15l

     

    Słody:

    pale ale - 3 kg

    pszeniczny jasny - 0,75 kg

    zacieranie godzina w 68 stopniach

     

    Chmielenie:

    Citra 30 min 15g

    Galaxy 2 min 25g

    Galaxy na hoppstand 25g 

     

    Chce żeby to było lekkie dostepne pod wzglededem goryczy dla każdego piwo z chmielową nutą. Zastanawiam się jedynie czy piwo nie bedzie mdłe.

    W brewness wyszło mi jako zbalansowane. Chmielenie na goryczke pół godziny gdyz wyczytałem ze w ten sposób uzyskuje się krótszą 'szlachetniejsza" goryczke.

    Czy zasyp bedzie ok? Nie chce karmelu w piwie, zastnaawiam sie czy poza mgiełką i lepsza piana da cos ten słód pszeniczny. Ile czasu powinien trwać hoppstand?

    Co myślicie o takiej recepturze?

  4. 11 godzin temu, zasada napisał:

    Chodzi Ci o to?

    https://browarkormoran.pl/piwa-browaru-kormoran/kormoran-apa/

    Są tylko wskazówki do zasypu. Milczą o chmieleniu. Może na etykiecie coś znajdziesz?

    To co prawda inne piwko, ale też bardzo dobre. Rok temu zrobili wypust czystego Palę ale na cascade. Jakby wyszedł znowu to mega polecam. 

     

    11 godzin temu, zasada napisał:

    Chodzi Ci o to?

    https://browarkormoran.pl/piwa-browaru-kormoran/kormoran-apa/

    Są tylko wskazówki do zasypu. Milczą o chmieleniu. Może na etykiecie coś znajdziesz?

    https://browarkormoran.pl/piwa-browaru-kormoran/kormoran-ale/

    Chodziło o to! Nie wpadłem na to że może być na stronie ?

    Jakieś w kwestii chmieleniu tego typu piwa na Warkę ok 20l gotowego piwa?

  5. 3 godziny temu, buber napisał:

     zastąp Cascade Citrą, tylko przelicz w kalkulatorze, karmelowy daj carapils albo karmelowy 30 i będziesz zadowolony

    Generalnie to na przyszłość, teraz zrobię coś w tym stylu, ale na lekko. Planuję coś  takiego 3kg pale ale 1kg słód pszeniczny. Chmielone citra 15g 30/40min  Galaxy 25 g na ostatnie 5 min i Galaxy 25 g na hoppstand

  6. 23 godziny temu, Oskaliber napisał:

    5Blg z 15.5 to zdecydowanie nie jest dobry wyznacznik do przelania na cichą do US-05. One schodzą niżej. Jak jest teraz alkoholowe to w 2 tygodnie to magicznie nie zniknie. 17-18C temperatury piwa czy otoczenia? Jak otoczenia to już sporo dla tego szczepu. 

    To w takim razie jaki jest sens zlewania na cichą? Miałem je trzymać 20 dni?  Wizualnie wszystko wyglądało na skończoną fermentacje, przelałem żeby sobie dofermentowało... Jest to moja dopiero 3 warka i w tych warunkach poprzednie piwa wyszły bardzo dobrze.

  7. 10 godzin temu, Muchor napisał:

    Nie chciałbym, abyś odczytał mój post jako narzekanie krzywej ciotki, ale - nie spiesz się tak. Piwo lubi czas (oczywiście, w rozsądnych ramach). Fermentacja powinna trwać swoje, po rozlaniu w butelki leżakowanie też powinno trochę potrwać. Nie trzymaj się niewolniczo czasu fermentacji tylko po prostu daj piwu (drożdżom) swoje przepracować i posprzątać.

    Lepiej kup sobie drugi fermentor i rób kilka piw równolegle. Gdybyś miał mało miejsca, to możesz kupić rurki boczne (do bulkania), dziurkę pod nie zrobić nie w pokrywie a w ściance fermentora u samej góry - i stawiać fermentor jeden na drugim (acz to nie jest wygodne i traktuj to jako ostateczność). Jeżeli zamierzasz fermentować w temperaturze X, to schłódź brzeczkę do tej właśnie temperatury (lub o 1-2 niższej) i dopiero zadaj drożdże. Nie powinno się zadawać drożdży do cieplejszej brzeczki a potem ją przenosić do chłodniejszego pomieszczenia licząc na to, że brzeczka się schłodzi nim drożdże ruszą. One są cwane i potrafią ruszyć i naprodukować fuzli zanim się schłodzi.

    A poza tym, to polecam pszeniczne. Możesz (a nawet powinieneś) je fermentować w niezbyt niskiej temperaturze, piwo na WB-06 też jest dobre, w końcu będzie lato a wtedy pszeniczne z plasterkiem cytryny bardzo dobrze wchodzi. No i kobiety je często lubią - co skutkuje aprobatą dla naszego hobby emoji3.png

    Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka




     

    Dzięki, no 5° Blg przy takim ekstrakcie początkowym wydaje mi się dobrym wyznacznikiem do zlania na cichą. Liczę, że teraz podczas ok 2 tygodni piwko się ułoży. 

    Co do pszenicznych, akurat następne dwie warki to będą american wheaty, przy moim tempie degustacji to mogą do maja nie dotrwać, a co dopiero do lata ?

  8. W dniu 17.09.2017 o 21:35, kantor napisał:

    Może to aldehyd, w 17°C S-04 raczej nie powinny dać fuzli.

    Jak to aldehyd to powinien się zredukować.

     

    Ogólnie to trochę zbyt szybko oceniasz piwo, daj mu jeszcze z tydzień-dwa.

    Odgrzewam temacik. Zlalem przed chwilą AIPKE  na cichą po 10 dniach burzliwej w temperaturze 17-18°. Blg z 15.5 zjechało do 5 i również mocny smak i aromat alko. Ile trzymać takie piwko na cichej, ze dwa tygodnie? Dodam że miałem problem z ruszeniem fermentacji - US-05 ogarnęły dopiero po dobie od zadania ok 19°C miała brzeczka podczas zadawania.

  9. W dniu 8.06.2011 o 13:40, Zbyszek T napisał:

    Chciałem się podzielić swoim doświadczeniem w produkcji piw smakowych, słodkich, przeznaczonych dla płci pięknej.

    Piwa takie wychodzą naprawde dobre, jeśli wasza Lepsza Połowa lubi piwo ze sokiem lub piwo malinowe, miodowe, imbirowe ? z łatwością zrobicie piwo, które jej posmakuje i pobije na głowe Redsy, Gingersy i inne takie.

    Ja do tej pory zrobiłem takich piw z 15 ?nastawów" i w związku z licznymi pytaniami i porozrzucanymi wątkami chciałem spisać swoje doświadczenia, może się komuś przyda :beer:

     

    ZASADY OGÓLNE

     

    - dobrym i sprawdzonym syropem malinowym jest syrop z Herbapolu

    - syropy i miód odfermentowują do zera, także piwo z ich udziałem będzie miało stosunkowo niższe BLG niż z samego słodu. Piwo z samego miodu / syropu odfermentowuje do ujemnego końcowego blg.

    - w związku z powyższym, aby otrzymać piwo ?treściwe? trzeba odpowiednio zmodyfikować zacieranie części słodowej

    - syropów nie gotujemy ? dolewamy na zimno. Gotowanie pozbawia ich sporej części aromatów. Syropy z butelki, otwarte bezpośrednio przed dolaniem są na 100% sterylne.

    - piwo miodowe jest bardziej aromatyczne gdy miodu nie sycimy (nie gotujemy) ? podobnie jak z syropami. Z tym, że jedno niesycone piwo miodowe złapało mi zakażenie drożdżami kożuchującymi ? czy od miodu ? nie wiem. Do tego piwa lałem też nieprzegotowaną kranowiankę. Od czego to zakażenie nie wiem. Potencjalne ryzyko po waszej stronie. Ogólnie nie jestem maniakiem sterylności, puki co.

    - dobre efekty dają miody jasne, ale ich smak jest mniej wyczuwalny. Lepszy efekt daje niewielki dodatek miodu gryczanego (5-20% miodu) lub innego wyrazistego miodu.

    - aby uzyskać intensywny smak, wg moich doświadczeń, 50% ekstraktu musi pochodzić z miodu lub syropów (lub więcej)

    - takie piwo trzeba dosłodzić przed butelkowaniem ? polecam słodzik Cologran z Lidla (wersja tańsza) lub Ksylitol (cukier brzozowy ? wersja droższa)

    - sprawdzone dawki tego słodzika to 4-8 tab/litr (4-półsłodkie, 6-słodkie, 8-bardzo słodkie)

    - nie należy bać się słodzika!

     

     

    KROK 1 ? Piwo z resztek

     

    Takich piw zrobiłem najwięcej. Poza jednym wyjątkiem, kiedy wyszło mi piwo imbirowe mocno przegazowane, wszystkie były co najmniej dobre. LP wszystko wypiła ze smakiem. Jednocześnie przestała pić Redsy, z komentarzem, że Reds to g...no (za przeproszeniem).

     

    Ogólny przepis:

     

    Po fermentacji burzliwej jasnego lub bursztynowego* piwa (około 12 blg początkowe)

    na drożdżach górnej fermentacji ? przy zlewaniu na cichą:

    Zostawiamy w fermentorze około 5-7 litrów piwa wraz z całym mułem i osadami drożdżowymi.

    Dodajemy do tego:

    a) baniak wody źródlanej (najtańszej) 5 litrów + 2 syropy malinowe Herbapol 420 ml (lejemy na zimno)

    lub

    b) 5 litrów wody + 750 g miodu (sycony lub nie ? w razie co rozpuścić w ciepłej wodzie)

     

    Zarówno do wersji a) i b) dobrze jest dodać nieco herbatki chmielowej: 10 ? 15 g chmielu zaparzamy wrzątkiem i zostawiamy na 5-30 minut. Herbatkę odcedzamy i płyn bez fusów dolewamy do nastawu. Gatunek chmielu i czas zaparzania ? według uznania, czy piwo ma być bardziej/mniej chmielowe

     

    Powyższy nastaw fermentujemy normalnie jak każde piwo. Powinno bardzo szybko przefermentować, ze względu na dużą ilość drożdży. Później normalnie, zlewanie na cichą.

     

    Przy rozlewnie ? do refermentacji najlepiej użyć tego samego składnika co do fermentacji ? czyli:

    a) 10-11 ml syropu na litr piwa

    lub

    b) 10 g miodu na litr piwa (oczywiście miód trzeba rozpuścić w odrobinie wrzątku)

     

    Także przed rozlewem należy dodać słodzik w odpowiedniej ilości.

     

    Piwo wychodzi smaczne, delikatne, jednak lekko ?wodniste?. W połączeniu ze słodkością i smakiem owocowym/miodowym jest orzeźwiające i chętnie pite przez płeć piękną.

    I w dodatku jest bardzo szybkie i ekonomiczne oraz powiększa ilość piwa uzyskaną z jednej warki ? same zalety ;)

    Trzeba uważać ile się dodaje syropu/miodu bo bardzo łatwo przedawkować i wtedy piwo wychodzi równie smaczne, a może i jeszcze lepsze, ale płeć piękna ma to do siebie, że piwa 9% vol zwalają je z nóg ? a bardzo łatwo takie uzyskać ;)

     

    * z ciemnym piwem z nutami palonymi maliny jakoś gorzej się komponują (w opinii mojej LP)

     

     

    KROK 2 ? Warka z zacieraniem od początku

     

    Z mojego doświadczenia wynika, że słodkie piwa dobrze komponują się z dużą ilością słodów karmelowych. Nie eliminuje to jednak potrzeby dosładzania słodzikiem.

     

    Zrobiłem do tej pory takie piwa z zacieraniem od początku:

     

    Warka #15 Miodowe (zapisy niekompletne)

     

    Pilzneński - 1 kg

    Monachijski - 1 kg

    Karmelowy - 1 kg

    Miód wielokwiat - 4 kg

    Wyszło 40 l 12 BLG

     

     

    Warka #23 Malinowe

     

    Pilzneński 1 kg

    Monachijski 25 EBC 2 kg

    Amber 0.5 kg

    Cara 50 EBC 0.75 kg

    Aroma 100 EBC 0.25 kg

    Crystal 150 EBC 0.5 kg

    Syrop malinowy Herbapol 5 x 420 ml

     

    Chmielenie Marynka 50 g 60 min

     

    Wyszło około 40 l 12 BLG

     

     

    Warka #26 Miodowe

     

    Pilzneński - 1 kg

    Monachijski Strzegom- 1 kg

    Amber - 0.5 kg

    Karmelowy jasny Strzegom - 0.5 kg

    Miód - 5 kg (z domieszką gryki)

     

    Marynka 30g

    Styrian Goodings 30 g

    Styrian Goodings 30 g

     

    Wyszło około 50 l, 12 BLG, S-04.

     

    Miód dodajemy:

    a) pod koniec chmielenia (sycony ? mniej aromatów, ale bezpieczniej)

    b) rozpuszczamy w przegotowanej, ciepłej wodzie i dodajemy do piwa po schłodzeniu. Ilość wody musi być odpowiednio obliczona, żeby uzyskać pożądane końcowe BLG.

    1 lit miodu = 1.3 kg miodu = 1000 g cukrów fermentowanych (wartości orientacyjne)

     

    Syrop malinowy dodajemy:

    Zawsze po schłodzeniu piwa. Lejemy na zimno, zęby uchronić ulotne aromaty.

     

     

    ZACIERANIE:

     

    Przy zacieraniu 30/30 takie piwo odfermentowuje do 0-1 BLG i jest bardzo mocne i mało treściwe.

     

    Raz próbowałem przy #23 zacierania tylko w 72°C ? w efekcie zielone piwo wyszło bardzo mętne ? chyba skrobia została w piwie ? nie pomogła długa cicha. Dopiero żelatyna pomogła i piwo wyszło z dobrą klarownością. Odfermentowanie bardzo niskie: z 12 BLG odfermentowało do 4 BLG ? czyli tak jak zamierzyłem. Efekt końcowy bardzo dobry.

     

    Później zastosowałem 15 min @ 62°C + 60 min @ 72 °C ? piwo również za głęboko odfermentowało.

     

    Ogólnie następne piwa będę zacierał 5 min @ 62°C + 70 min @ 72 °C z szybkim podgrzewaniem pomiędzy przerwani (2-3 °C / min). Wg mnie to optymalne rozwiązanie.

     

    CHMIELE:

     

    Wg mnie Marynka nie najlepiej się komponuje z piwami górnej fermentacji. Lepiej użyć chmieli typu Challenger, Perle.

    Warto chmielić na aromat chmielami o aromacie owocowym, Styrian Goldings dał mi ładny efekt.

    Najczęściej chmiele na 22-25 IBU, goryczka jest wtedy nie za mocna, dla mnie lekka, dla kobiet w sam raz.

     

    DROŻDŻE:

    Używałem na początku S-33, później S-04.

    S-04 uważam za dużo lepsze. Fermentowałem w niskich i wysokich temperaturach (16-22°C) i wole fermentować w niższych ? jeśli oczywiście mam taką możliwość.

    Planuje kiedyś spróbować zrobić na dolnych drożdżach, ale to nieszybko, może tej zimy się uda.

     

    Do refermentacji standardowo, ten sam składnik, co do fermentacji + słodzik. Celuje zawsze w dość duże nagazowanie, odpowiednik około 7.5-8 g cukru / litr. J.w:

    10-11 ml syropu na litr piwa ? syrop lejemy na zimno

    10 g miodu na litr piwa (oczywiście miód trzeba rozpuścić w odrobinie wrzątku)

     

     

     

    Kolor piwa najczęściej wychodzi dość ciemny (słody karmelowe, miód gryczany, syrop malinowy ? są ciemne), z silnym czerwonym odbarwieniem. Zapach intensywny, zależny od składników.

     

    Polecam spróbować zrobić takie piwo ? wasze LP od razu będą miały więcej tolerancji dla piwowarskiego hobby. Także wszystkie eksperymenty smakowe są bardzo wskazane.

    Testował ktoś jak wypadają inne syropy z Herbapolu? Np. wiśniowy lub cytrynowy?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.