Skocz do zawartości

mateuszb.95@o2.pl

Members
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mateuszb.95@o2.pl

  1. 9 minut temu, skazi napisał:

    Nie ma drożdży U-04 :)

    Generalnie drożdże to mają główny wpływ na efekt końcowy fermentacji.

    Chodziło mi o te drożdże fermentis S-04 (https://twojbrowar.pl/pl/surowce-piwowarskie/drozdze-piwowarskie/fermentis-s-04). Była to moja pierwsza warka, a w opisie drożdży czytałem że każde cechują się innym właściwościami, np. stopniem odfermentowania czy większym posmakiem owocowości, więc stąd moje pytanie. 

     

  2. Zastanawiam się jaki wpływ na efekt końcowy mają użyte drożdże w procesie fermentacji. Pierwszym piwem jakie robiłem był właśnie stout, a użyte drożdże były U-04. Zapewne popełniłem wiele błędów w procesie produkcji pierwszej warki, ponieważ wychowałem posmak drożdży ( może efekt małego odfermentowania- do 5blg oraz słabego napowietrzenia brzeczki). Pytanie jest czy użyć tych samych drożdży czy może mangrove jack's empire ale m15, czy może US-05?

  3. To był mój pierwszy zestaw z tego sklepu. Wcześniej obejrzałem jak kopyr warzył stouta i zrobiłem sobie bardziej szczegółowy zarys działania. Faktycznie jest, że ta instrukcja jest bardzo ogólnikowa i jak wcześniej nie pogrzebiesz w internecie, to ciężko ci będzie uważyć na podstawie tej instrukcji. O tyle proste jest to, że zacieranie jest jednotemperaturowe, więc nie będziesz miał większego problemu. Odnośnie płatków owsianych, to zanim je dodałem to je skleikowałem zanim dodałem wraz ze słodem. Jak masz jakieś pytania, to pomogę. 

  4. Mała aktualizacja tematu dla ciekawych jak przebiegł cały proces. Big spadło do 5, nie było mocno alkoholowe, natomiast w smaku mocno czuć było smak drożdży. im dłużej piwo leżakowało, tym ładniejsza piana się tworzyła oraz smaki się bilansowały. Po dłuższym czasie drożdże zanikały w smaku a uwydatniała się kawa oraz czekolada. Dzięki za wszelkie rady, aktualnie fermentuje mi marcowe :D

  5. 43 minuty temu, INTseed napisał:
    1 godzinę temu, mateuszb.95@o2.pl napisał:
    zacieranie jasnych-45 min do pozytywnej próby jodowej w 66 stopniach, 10 min palone słody w 72 stopniach, wygrzew 5 min. Niestety nie jestem w stanie powiedzieć jakie było początkowe  blg, ale myślę że 12-13 blg. Ogólnie wszystkie etapy bezproblemowo przebiegały, jedynie ze schładzaniem brzeczki miałem problem, bo studziłem na zewnątrz jak było koło 0 stopni dworze. Twało to jakieś 4 godziny. W momencie schłodzenia brzeczki do przyjaznej temperatury dla droży, to dopiero je dodałem. Wydaje mi się, że zbyt delikatnie napowietrzyłem,  bo przelałem ją w połowie studzenia do zimnego fermentora i dalej się studziło.
     
     

    Jaka to była przyjazna temperatura?

    około 21 stopni C

  6. 38 minut temu, Mateusz Mięsny napisał:

    Jeśli wyszło 14l a zestaw był na 20 to według moich wyliczeń mogło być około 16 blg, no chyba że nie dawałeś wszytkich słodów z zestawu. Według mnie już pewnie jest po robocie, ale poczekaj jeszcze z tydzień, jak się blg nie zmienia to butelkuj śmiało. Daj tylko w cieplejsze miejsce jeśli jest możliwość żeby sobie ewentualnie dojadły.

    Dzięki za radę. A jeśli chodzi już o butelkowanie, to wyszło mi według kalkulatora na te 14l, że powinienem dodać ok. 70g glukozy. W tym przypadku kiedy nie zejdzie mi blg, to nie powinienem dodać trochę mniej, żeby nie doszło do zbyt dużego nagazowania?

  7. 1 godzinę temu, INTseed napisał:

    Jaka miała temperatura brzeczka jak dodałeś drożdże?

    zacieranie jasnych-45 min do pozytywnej próby jodowej w 66 stopniach, 10 min palone słody w 72 stopniach, wygrzew 5 min. Niestety nie jestem w stanie powiedzieć jakie było początkowe  blg, ale myślę że 12-13 blg. Ogólnie wszystkie etapy bezproblemowo przebiegały, jedynie ze schładzaniem brzeczki miałem problem, bo studziłem na zewnątrz jak było koło 0 stopni dworze. Twało to jakieś 4 godziny. W momencie schłodzenia brzeczki do przyjaznej temperatury dla droży, to dopiero je dodałem. Wydaje mi się, że zbyt delikatnie napowietrzyłem,  bo przelałem ją w połowie studzenia do zimnego fermentora i dalej się studziło.

     

     

  8. Na wstępie witam wszystkich forumowiczów. Jest to mój pierwszy post, tak jak moje pierwsze uważane piwo.

    Nie mogę znaleźć nigdzie odpowiedzi na problem jaki u mnie wystąpił, a mianowicie uwarzyłem gry stout z tego zestawu https://twojbrowar.pl/pl/surowce-piwowarskie/zestawy-surowcow-piwowarskich/dry-stout-12blg , przy czym mniejszą objętość ze względu na 20 l gar. Wszystkie etapy przebiegały bezproblemowo, a ostatecznie wyszło mi po gotowaniu 14l. Dałem do fermentowania drożdże s-04, 3/4 paczki.

    Po 12 godzinach od dodania drożdży fermentacja była intensywna i trwała 3-4 dni, co dawało po sobie znać przez bulgotanie w rurce. po 7 dniach sprawdziłem blg i wyniosło 5. Wczoraj tj. po 10 dniach blg utrzymuje się nadal na 5 i nie spada. Obawiam się, że zatrzymanie fermentacji może być spowodowane zbyt małym napowietrzeniem. Temperatura w jakiej piwo fermentuje jest 19 stopni Celsjusza.

    Moje pytanie jest, co w następującej sytuacji zrobić. Czy zaczekać do 14 dni i przelać na cichą, czy zrobić jakiś krok, żeby podczas burzliwej drożdże na nowo jakoś zaczęły pracować.

    Z góry dziękuję za pomoc i proszę o wyrozumiałość nowicjusza :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.