Skocz do zawartości

OnePunch

Members
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia OnePunch

  1. O Chryste, znowu ja. Szczerze mówiąc trochę wstyd mi zadawać kolejne pytanie. Warzę dziś marcowe, składników mam na 20litrów. Kolejna rzecz mnie zastanowiła na recepturze, a mianowicie, żeby słody wsypać do 20 litrów wody, a potem jeszcze wysładzać w 12litrach. Nie wydaje wam się to za dużo? to są 32litry. Trochę pewnie zostanie w słodzie i wyparuje podczas zacieru, więc liczny 30litrów. Podczas gotowania i chmielenia znowu ucieknie z 1,5litra, ale to nadal daje 28,5 litra. Coś jest nie tak w recepturze, czy ja źle myślę? Wcześniejsze warki zacierałem w 15 litrach, a potem wysładzałem w 10. Ogólnie na pewno będę mierzył blg podczas wysładzania, niestety nie mam refraktometra, więc muszę balingomierzem, co trochę utrudnia. Zastanawia mnie jednak, czy nie lepiej zacierać w 15 litrach. 20 wydaje mi się za dużo, ale jestem żółtodziobem, więc postanowiłem zapytać. W recepturze był już problem z przerwą białkową, więc wolę dmuchać na zimne
  2. Zrobię 10min i zacznę podgrzewać, to też pewnie zajmie z 10 minut, a nawet więcej, więc sobie dojdzie. Szkoda, że na recepturze tak podają, skoro może to zepsuć piwo. Dzięki jeszcze raz.
  3. Dobra, dzięki. Zrobię 15-20 min zamiast 30. Dobrze, że zapytałem, bo mógłbym zepsuć. Pół godziny mi się wydawało za długo
  4. Takie szybko pytanko mam, bo zawsze w recepturach napisane miałem temperatury zacierania gdzieś w granicach 65C, a mam zamiar robić marcowe, a tam jest taka receptura. słody wsypujemy do 20l wody o temperaturze 55oC, - przez pierwsze 30 min. utrzymujemy zacier w temperaturze 52oC, - następnie przez 60 min. utrzymujemy zacier w temperaturze 66oC, - następnie podgrzanie do 78oC, ... Te 52C są ok? Nigdy nie widziałem, aby zacierać w tak niskiej temperaturze i to pół godziny. Nie znam się, bo 3 warki w swojej karierze zrobiłem, ale wolę dopytać, żeby czegoś nie zepsuć.
  5. O kurczę, dziękuję ci bardzo. Jest rzeczywiście napisane total imm. Robiłem kiedyś to źle xD. Ale to dobrze, teraz wyjdzie perfekcyjnie. Tak jeszcze dopytam. Jak już doleję trochę brzeczki, to wlać całość do wiadra z brzeczką o temperaturze około 10C tak? No i wtedy ten rehydrat, czy jak to się nazywa, też już powinien mieć te około 10C? Wiem, że zadaję głupie pytania, ale nie chcę czegoś nie zrozumieć, a potem zabić drożdżaki. Źle bym się czuł jako taki morderca niewinnych istotek. No a pytania głupie, bo ja w tych kwestiach też jestem na razie dosyć głupi.
  6. Witam drogich forumowiczów. Po dwóch latach przerwy w warzeniu, postanowiłem wrócić do tegoż zajęcia, po niebywałej piwowarskiej karierze i wyprodukowaniu trzech warek :D. Z czego jedną totalnie położyłem przez zbyt wysoką temperaturę zacierania i o temperaturę głównie chcę zapytać, ale nie tylko. Jako że mamy zimę, to idą mi składniki na marcowe. W piwnicy idealna temperatura do fermentacji 9-10C. Dobra, do sedna. Jak mierzyć poprawnie temperaturę podczas zacierania? Mam taki zwyczajny termometr, alkoholowy, czy tam rtęciowy. Taki żółty dryblas. W zestawie z Browamatora był. No normalny termometr w każdym razie. Popełniłem chyba błąd, bo nie zanurzałem go do temperatury, którą wskazywał, tylko gdzieś do połowy, przez co(chyba) pokazywał zaniżoną wartość. Jak należy poprawnie wykonywać ten pomiar? Zanurzać niemal cały termometr? Druga sprawa, to temperatura zadania drożdży, w moim przypadku Fermentis Saflager S-23, takie żółtki, przynajmniej po opakowaniu tak można wywnioskować. Mam zamiar fermentować piwo w około 10-11C, a w instrukcji przy tych drożdżach jest napisane, aby rehydrację przeprowadzić w 21-25C, a zadać drożdże do brzeczki o podobnej temperaturze. Czy to nie za wysoka wartość? Potem jeszcze się będzie ta brzeczka chłodzić do tych 10C i co? Wszystko będzie z drożdżakami w porządku, jeśli się tak ochłodzą? Nie rozleniwią się? Dobra, to chyba tyle chciałem zapytać. Ja wiem, że jakbym zapewne pogrzebał, to bym może i znalazł potrzebne mi tutaj informację, ale jestem leń i czasu nie mam. Zresztą uwierzcie chwilę szukałem i nic o tym nie wyczytałem. Aha, no i ile mogę przechowywać ześrutowane słody? Gdzieś słyszałem, że do 1,5-2 miesięcy, prawda to, czy ktoś mnie w balona robił?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.