Witam;
Mam takie pytanie z piątku na sobotę zabrałem się za robienie czeskiego pilsa dolnej fermentacji. Kupiłem zestaw słodów ze strony:
https://homebeer.pl/pl/p/Piwo-domowe-Bohemian-Pils-14-BLG-zestaw-ze-slodow/125
Zadana drożdże Gozdawa CZECH PILSNER 10g CP18.
Cały proces zrobiłem zgodnie z instrukcją pilnowałem każdej temperatury, drożdże wcześniej upłynniłem w przegotowanej wodzie ostudzonej do ~ 27 stopni.
Brzeczkę napowietrzyłem oczywiści, natomiast mam obawy, że fermentacja już po około 2 dniach od zadania drożdży nie ruszyła jest bardzo lekka piana ( wysoka na około 5mm), piwo jest cały czas w lodówce gdzie jest ustawione na 12 stopni. Dodam że wczoraj próbowałem jeszcze dodatkowo napowietrzyć brzeczkę, w zamkniętym fermentorze potrząsając zbiornikiem i piana zrobiła się dużo większa i gęstsza, wieko się lekko odgieło a rurka wypuścila parę bąbelków ale na tym koniec
Początkowe BLG po zadaniu drożdży do 14 stopni. po 24h tak samo.
Pytanie co zrobić jeżeli fermentacja nie ruszyła, zadać 2 paczkę drożdży i obserwować, podwyższyć temperaturę na chwilę, czy tak ma być i mam to zostawić spokojnie w lodówce?
Bardzo proszę o szybką pomoc bo żal im serce ściska jak myślę że będę to musiał wylać do kanału.