Zajac2525

Dokonałem degustacji piwa i smak brzeczkowy już prawie nie wyczuwalny, albo drożdże dokończyły pracę, albo zakrył to zapach chmielu. Piwo jest smaczne. W sobotę butelkuje. Dziękuję wszystkim za pomoc. Pozdrawiam.

Piwo  odfermentowalo do 2°blg. Dla pewności pomiaru sprawdziłem balingometr na czystej wodzie i wtedy wykazało 0°. Więc pomiar wydaje się prawidłowy.

Napewno odfermentowalo, sprawdziłem spławik na wodzie i pokazuje 0. Dzisiaj wieczorem  sprawdzę aromat może już tak nie pachnie.

2 minuty temu, INTseed napisał:

Piwo po miesiącu w butelce będzie miało i tak inny smak. Sypnij choć 200g chmielów na cichej.
 

Następne piwo napewno tak zrobię, teraz nie zostało mi więcej chmielu. ?

Pachnie jak świeża brzeczka przed gotowaniem. Zapach słodu. Nie ma gotowanych warzyw. 

Cześć 

Uwarzylem swoją 12 warkę, piwo to IPA 14° blg.

Zasyp: 5 kg pale ale, 1 kg wiedeński

Drożdże US 05 z poprzedniej warki.

Chmiel do gotowania: w sumie 50 gram cascade/chinock.

Fermentacja przeprowadzona w temperaturze otoczenia 17°

Po upływie 2 tygodni zlalem piwo na cichą i spróbowałem... W piwie czuć smak surowej brzeczki, nie wiem czy to jest wada i może ten smak z czasem zaniknie. Piwo odfermentowalo do 2° blg

Do piwa wyspałem 40 gram cascade/chinook na zimno i czekam na rozwój sytuacji.

Jak myślicie czy coś z tego będzie? Pierwszy raz mi się zdarzyło, że piwo na tym etapie smakuje "surową" brzeczką. Poza tym w piwie nie wyczuwam żadnych innych wad.  Może jest spowodowane obecnym w zasypie słodem wiedeńskim? użyłem go pierwszy raz.

Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.