kubek
-
Postów
15 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez kubek
-
-
a jak z tym kożuchem ? ma zlecieć na dół czy może się utrzymać jeszcze ? czy jak nie zleci wogóle to kanał ?
-
nie mam drugiego fermentatora . Zamierzałem od razu butelkować z dodaniem brew enhancera
-
a ta kwaśność piwa ? to normalne ?
-
wracam do tematu. Kupiłem balingomierz - zlałem do rureczki wyszło 3°Blg . Ale w smaku wyszło jakieś kwaśne. Kożuszek nadal się utrzymuje na górze. Znalazłem jeszcze coś na stronie biowinu :
"Pytanie: Dlaczego, moje piwo ma nietypowy, kwaśny lub gorzki smak i nieprzyjemny zapach? Odpowiedź: Wymienione oznaki wskazują na zakażenie brzeczki. Do zakażenia może dojść w wyniku: używania plastikowego pojemnika fermentacyjnego, który był czyszczony zbyt ostrą ściereczką lub twardą szczotką, i mogło to spowodować niewidoczne zadrapania, a tym samym stwarzać idealne miejsca dla rozwoju bakterii - wnętrze pojemnika powinno być czyszczone jedynie miękką szmatką, * pozostawienia przygotowanej brzeczki na zbyt długi czas bez dodania drożdży np. w celu jej ochłodzenia - drożdże powinny być dodane w przeciągu godziny od momentu przygotowania brzeczki piwnej (chmielona brzeczka, woda)."
Kurcze Ja przed dodaniem drożdży chłodziłem brzeczkę na balkonie przez ok 3 godziny mieszając co jakiś czas bo temperatura brzeczki nie chciała mi zejśc poniżej 24 stopni.
-
Cudów nie ma, gdzieś gaz ucieka. Jak Ci tak zależy na tym bulkaniu to zmniejsz poziom wody w rurce.
Zmniejszyłem. Nic.
To jeszcze tylko jedno pytanko. Jak coś poszło nie tak to czy drożdże opadną czy ten kożuch mi będzie leżał na górze cały czas ? I czy przed rozlaniem do butelek czy można spróbować smaku ? czy jakiś specyficzny smak będzie jak się zepsuło ?
-
no u mnie pokrywka szczelnie zamknięta. Rurka wsadzona mocno- żadnych "luzów" nie ma i nadal nie bulka. Trudno sie mówi. Piana spadnie to zleję.
-
no ja poprzednio miałem bulgotanie i bardziej mi pasowało cieszyłem się że coś tam żyje
-
Dzięki wielkie za szybkie odpowiedzi
-
Witam wszystkich
Dopiero zaczynam przygodę z piwkiem, robię właśnie moje drugie piwo - zachciało mi sie pszenicznego.
http://www.homebrewing.pl/piwo-pszeniczne-11st-blg-zestaw-surowcow-p-372.html
Wszystko wg instrukcji, brzeczkę przegotowałem, schłodziłem do 24 stopni, dodałem drożdże. I teraz nie wiem czy to taki efekt pszenicznych drożdży, ale z rurki fermentacyjnej nie lecą bąbelki (fermentator szczelnie zamknięty, piwo od 4 dni leży). Kożuch się zrobił, więc drożdże zaczęły pracę, ale cisza.
I co dalej ? Kiedy powinienem rozlać do butelek ? Nie mam BLGomierza więc muszę to zrobić jakoś "organoleptycznie".
Czy da radę piwko zlać do butelek czy kibel ?
-
dzięki za podpowiedzi. zdecydowałem się na tego brewkita. mam jeszcze jedno pytanko. ostatnio do lagera coopersa przy butelkowaniu użyłem coopers brew enhancer 2. czy do pszenicznego też sie będzie nadawać ?
-
Witajcie
Czy ktoś z Was robił już piwko pszeniczne z brewkita ?
W sklepie homebrewing pojawił się brewkit piwa pszenicznego : http://www.homebrewing.pl/piwo-pszeniczne-11st-blg-zestaw-surowcow-p-372.html
Czy takie piwo w smaku dużo będzie się różniło od tego piwa z zestawu : http://www.homebrewing.pl/piwo-pszeniczne-12st-blg-zestaw-surowcow-p-156.html
No i pytanko - czy do tego drugiego na zestawie surowców potrzebny mi drugi kociołek z kranikiem do tego drugiego etapu fermentacji ? czy wystarczy jak z brewkita - po burzliwej wystarczy zlać do butelek ?
Pozdrawiam
Rafał
-
Dzięki wielkie ! Dokładnie to piwo robiłem
-
Nie wiem, to pierwsze piwo i jest oczywiście zdatne do picia, tylko taki lekki ma posmak kwaśności
-
Witajcie
Moje pierwsze piwko - robiłem z coopers lagera.
Wszystko zdezynfekowałem pirosiarczanem - baniak, butelki, itd
Drożdże przed dodaniem rozpuściłem w szklance letniej wody - zaczęły pracować - jak temp. brzeczki spadła do 26 stopni to wlałem.
Drożdże chodziły 6 dni - rurka bulgotała i z rurki lekki zapach piwka się ulatniał. Po 6 dniach zlałem do butelek, dodałem wg instrukcji miareczką (zamiast cukru) - coopers brew enhancer . No i zamknąłem butelki (butelki mam po piwie grolsch - zamykane patentowo). No i po miesiącu otwieram i czuć lekki kwaśny posmak.
Co mogłem zrobić źle ? Czy piwo totalnie do wylania ?
Co poszło nie tak ?
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Tak zrobię. Dziś sprawdzałem i jest 2°Blg. Smak juz lepszy podobny do pszenicznego okocimia. W poniedziałek zlewam do butelek. Za 2 tygodnie dam znać jak wyszło.