To prawda, będzie problem z utrzymaniem temperatur przy zacieraniu. Używałem kiedyś podobnych kuchenek i na elektrycznych kuchenkach ciężko jest płynnie regulować temperaturę. Można powiedzieć ze trybi jak diesel na mrozie. Najpierw je ciężko rozpędzić a jak już chcesz przystopować w ostatniej chwili to nawet jak wyłączysz całkiem to przez kilka minut one i tak będą intensywnie grzać odprowadzając ciepło z grzałki i całej powierzchni grzewczej. Z czasem może to opanujesz ale ja i tak wolał bym zwykła kuchenkę gazowa lub taboret gazowy, zwłaszcza przy zacieraniu. Dodatkowym atutem jest bardziej równomierne rozkładanie się ciepła na garnek. Nie grzeje punktowo tylko płomień jest bardziej rozproszony co zmniejsza ryzyko przypalenia zacieru. Tak jak w browarze masz płaszcze grzewcze ogrzewane parą w kadzi zaciernej na dnie i na scianach kadzi poniżej poziomu cieczy oraz mieszadło, dzięki czemu masz duża wydajność cieplna, zacier jest szybko i równomiernie podgrzewany bez obaw o przypalenie. Podobna budowa była by idealna do produkcji bimbru ale to już trochę inny temat ?