Skocz do zawartości

damoniasty

Members
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez damoniasty

  1. Godzinę temu, zasada napisał:

    @demoniasty przeniosłem temat do piaskownicy skoro to pierwsze piwo.

    Strasznie dużo fotek nawrzucałeś - przeszkadzają w czytaniu, wydłużają ładowanie etc.

    Wyedytuj proszę i zamień je nie wiem, w odnośniki, jeśli już uważasz, że są potrzebne.

    Najlepiej załóż album, i wklej odnośnik do niego do posta.

     

    edit:
    Po 1. Twardość wody i jej wpływ na piwo jest opisana na forum. Np. tutaj:


    Po 2. Podczas gotowania nie mam problemu z utrzymaniem wymaganej temperatury, chyba, że skończy się butla albo walną korki w trakcie. Przy zacieraniu to co innego. Teraz zacieram w kociołku i zdaję się na adekwatność jego wskazań/ działania, wcześniej zacierałem w zaizolowanym fermentorze/ garnku/ lodówce turystycznej. Utrzymanie temperatury wymaga wtedy np. dolewania wrzątku (do obliczenia w PPPP) i jest jedną z umiejętności do opanowania przez piwowara domowego. Termometru, używam takiego - ale kupionego z 1/3 taniej.

     

    Po 3. Brzeczkę trzeba jak najszybciej schłodzić do temperatury właściwej dla wybranego szczepu drożdży. Dolnej jego granicy. Albo nawet nieco poniżej. Powodów jest multum, do mnie najbardziej przemawia, ten, że wielki gar pełen ciepłego roztworu cukru jest smacznym kąskiem dla bakterii i jeśli drożdże szybko nie zdominują środowiska, rośnie szansa na stratę piwa, surowców i czasu. Są jeszcze wady, gorsza jakość goryczki etc. Chłodnica zanurzeniowa karbowana to wydatek rzędu 150 zł i szybko zwraca się w jakości piwa.


    Po 4. Jak wyżej. Drożdże zadane w zbyt wysokiej temperaturze dają piwa gorszej jakości, produkują alkohol wyższe, fuzle i inne, które w smaku i zapachu opisywane są jako bimbrowe, rozpuszczalnikowe etc. Nie warto się marnować czasu i wysiłku żeby w najważniejszym momencie poluzować.


    Po 5. Dwie rzeczy. Przelewanie na cichą szczególnie na początku jest absolutnie zbędne. Jak dowodzi Twoja przygoda, piwo się utlenia i zmienia smak na gorszy. Drugie - fermentory bez kranika są o wiele wygodniejsze. Każdy musi wyrobić sobie własne zdanie na ten temat, ale znów - jak dowodzi Twoja przygoda łatwiej się popsuć gdy jest coś do popsucia.

     

    Powodzenia w kolejnym podejściu, nie poddawaj się. Czytaj forum, czytaj wiki, wpadaj na Discorda i tam tez pytaj a jak masz okazję kup książkę. Nastepnym razem będzie lepiej!

     


    1. Dzięki za link ! Poczytam
    2. Po prostu zagotowujesz do zadanej temp i wyłączasz? czy masz jakiś termostat? Dzięki za link
    3. Rozumiem że to się wkłada do brzeczki (oczywiście zdezynfekowane). Nie kosztuje to dużo wody? A czy pomysł po prostu włożenia do lodówki nie będzie ok?
    4. OK
    5. Czyli lepiej zostawić z drożdżami na fermentacje cicha tylko zmienić wieko na to bez rurki, a później normalnie spuścić znad drożdży do fermentatora z kranikiem i od razu w butelki?

    I takie pytanie jeszcze: Jeśli mam taką sytuację że raz na 2 tygodnie muszę udać się na delegarcję (ok. 5dni) to nic się nie stanie jeśli np. brzeczka poleży dłużej w fermentacji cichej lub burzliwej niż to jest wymagane? jaka jest granica żeby piwo zostało już zabutelkowane

  2. 11 minut temu, zasada napisał:

    @demoniasty przeniosłem temat do piaskownicy skoro to pierwsze piwo.

    Strasznie dużo fotek nawrzucałeś - przeszkadzają w czytaniu, wydłużają ładowanie etc.

    Wyedytuj proszę i zamień je nie wiem, w odnośniki, jeśli już uważasz, że są potrzebne.

    A dzięki, wybacz za nie ten dział.
    Wy-edytowałem fotki. Głównie chodzi mi o to że brzeczka wygląda chyba na OK i że skutki wycieku (nie wiem skąd)

  3. Siema ;)

    Zrobiłem jakiś czas temu swoją pierwszą w życiu warkę. 
    Kupiłem zestawik 'małego piwowara' z przepisem na 'Polskie Jasne' (słód jęczmienny, chmiele marynka i lubelski)

    Chciałbym się dowiedzieć kilka rzeczy w ramach waszego doświadczenia, bo mam wrażenie że popełniłem masę błędów .

    Po 1. Użyłem wody 'kranowej' - tzn. mieszkam w domu i mam wodę ze studni. Jest w pewnym sensie 'źródlana' ale niestety twarda. Czy to ma mocny wpływ?
    Po 2. Nie mogłem utrzymać wymaganej temperatury gotowania brzeczki - ciągle miałem kilka st. więcej lub mniej. (tragiczny termometr 'rtęciowy'. Poleci ktoś inny?)
    Jak wam dochodzi temp do wymaganej to wyłączacie gaz pod garem? 
    Po 3. Próbowałem schładzać brzeczkę wodą z prysznica ale w końcu sie poddałem. Wsadziłem też na chwilę do lodówki (też nie wiem czy to jest ok). Brzeczkę trzeba jak najszybciej ostudzić? czy może po prostu stygnąć sobie w spokoju np. przez noc ?
    Po 4. Przez niecierpliwość dodałem drożdże za szybko tzn. jeszcze jak brzeczka była ciepła. I fermentacja zaczęła się jeszcze w momencie jak brzeczka była ciepła. Nie wiem czy też nie było za ciepło w pomieszczeniu (czasami nawet 24st C)
    Po 5. W zasadzie po fermentacji burzliwej brzeczka miała fajny aromat, zapach itd. ale problem się pojawił po  się przelaniu do fermentora na cichą fermentację. Wg. wskaźnika areometru już mogłem to zrobić, ale nie wiem dlaczego z fermentatora zaczeło ciec i to nawet nie wiem skąd (kranik suchy i szczelny, wieko też) . Z 21 l zrobiło mi się 16l !  Narobiło mi pakości w kuchni bo zalałem narożnik i taka maź się zrobiła. Zaczęło mi kwitnąć x_x
    I znowu w tej fazie temperatura w pomieszczeniu dochodziła nawet do 24st. . Pomieszczenie było jasne (chociaż nie wiem czy to ma na to wpływ na tym etapie)

    No i smak i aromat szlak trafił....  Piwo pachniało już tak jakbym te resztki owoców po domowym winie wąchał. Stało się też strasznie wodniste. Jakby woda z goryczką.
    O czystość i dezynfekcje dbałem. Piwo nie miało jakiegoś 'kożucha' czy coś.
    Po leżakowaniu trochę się jakby poprawiło. Jest do wypicia ale nie jest bardzo smaczne.
    Kolor, gaz, piana i goryczka moim zdaniem wyszły całkiem Ok, ale ogólnie 'głębia' smaku i aromat - tragedia.

    Czy to temperatura aż tak załatwiła sprawę? Czy jeszcze jakieś inne elementy? W załącznika mała galeria

    IMG_20220605_144654.jpg

     

    IMG_20220529_162143.jpg

     

     

     

     

     

    IMG_20220612_180804.jpg

     

    IMG_20220610_235512.jpg

    IMG_20220610_235537.jpg

    IMG_20220610_235507.jpg

     

    IMG_20220612_180818.jpg

     

     

     

     

     

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.