Skocz do zawartości

myslav86

Members
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez myslav86

  1. Jak już wspomniałem Desperadosa dałem tu tylko jako przykład. Mowa o każdym piwie które chiałbym mieć w kegu.Wino domowe też można przelac i zrobić z niego lane musujące. Z dużymi opakowaniami to jak najbardziej dobry pomysł. A jak jest z kwestia napełnienia tego kega? Lepiej jest do pełna, do polowy? Czy nie ma to znaczenia przy nagazowaniu?
  2. Ok. Czyli będę pilnował tego żeby było zimne. W jaki sposób próbować zablokować np moneta ten przewód od piwa przy głowicy? Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia. Czy ma znaczenie czy keg będzie pełny czy zapełnianiony np w połowie czy 3/4?I jeszcze jedno: Gdzie znajdę te tutoriale z nagazowywaniem? O tym dlaczego chce przelewac piwko do kega pisałem w pierwszym poście ? Dzięki ?
  3. Dzięki za odpowiedzi! Jeśli chodzi o przelewanie takiego piwa do kega. Może macie jakis sposób na to aby to piwo się tak nie pienilo i nie odgazowalo aż w takim stopniu? Rozumiem że najlepiej przelewać dobrze schłodzone tak? Piana o dziwo jest dość spójna po nalewaniu takiego piwa. I kolejna sprawa. Jeśli podłączę już butle z CO2 do kega to mogę miec problem z jednoczesnym turlaniem kegiem bo przewód od gazu jest co prawda dosyć długi ale przewód od piwa dość krótki. Jak odepnę przewód od piwa to po podpieciu głowicy i odkreceniu gazu piwo ucieknie przez otwór w głowicy zgadza sie? I jeszcze jedno. Jak już uda mi się jakoś nagazowac to piwko w kegu to musi on wylądować w lodowce? Podejrzewam że z tym będzie problem... Dzięki za sugestie ??
  4. Witam wszystkich . Próbowałem znaleźć temat szukajka ale nic nie znalazłem. Proszę więc was o poradę. Mam kega 20l Po browarze Warka. Mam ściągnięte zabezpieczenie. Jest szczelny. Mam rollbar. Butle CO2, schladzarke, czyli cały komplet. Zawsze zamawiałem piwo gotowe z browaru. Teraz w planach mam takie coś żeby kupić piwo butelkowe, przelać do kega, nagazowac i podawac jako lane. Wiem ze większość powie ze to słaby pomysł ale chciałbym mieć lane piwo takie którego nie kupię lanego np. Desperadosa itp. Robię też dużą ilość swojego wina. Takie winko też bym mógł za serwować jako lane. Problem polega na tym że przy przelewaniu piwa z butelki czy puszki do kega oni się wygazowuja. Już kilka razy tak zrobiłem , próbowałem przed tym "nagazowac" piwo ale końcowy efekt był taki że było lekko gazowane ale nie tak jak bym chciał. I tu pytanie: Czy z tym sprzętem jakim dysponuje jestem w stanie nagazowac to piwo w kegu do takiego stopnia aby było zbliżone do tych w butelce? Bardzo proszę o poradę i wyrozumiałość. Jeśli będzie potrzeba to dorzucę zdjecia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.