Paszko Rymbaba

W dniu 21.01.2023 o 19:46, Paszko Rymbaba napisał:

Ok, w kolejny weekend coś ugotuje przed tym ogarnę czyszczenie NaOH wszystkiego i za około miesiąc się odezwę czy pomogło.

Dzięki za pomoc do usłyszenia

A więc 2 kolejne warki ok. Obstawiam wężyki,/rurkę do butelkowania.

Zauważyłem że piwo zepsute jest bardzo klarowne/transparentne, a wszystkie dobre są mętne. Może to jakieś clue 

Dzięki i pozdrawiam 

Ok, w kolejny weekend coś ugotuje przed tym ogarnę czyszczenie NaOH wszystkiego i za około miesiąc się odezwę czy pomogło.

Dzięki za pomoc do usłyszenia

1 godzinę temu, zasada napisał:

Jak dbasz o higienę? Jakie środki, jakie procedury, jakie sprzęty wykorzystujesz? Coś się od tych 3 warek zmieniło?

Najszybciej by było zmienić cały osprzęt do butelkowania jak sugerujesz, no i zrobić audyt tej higieny bo skądś ta Infa musi wychodzić.

 

Pojemniki, wężyki kraniki wszystko przepłukane sanipro przed rozlewem. Zawsze robiłem tak samo dopiero od ostatnich warek cos się dostało.

Odnośnie stosowania chemii, lepiej NaOH czy pirosiarczyn ?

Witam,

Zrobiłem 14 warek i od ostatnich 3 powtarza się to samo. Przy butelkowania wszystko wygląda dobrze blg, zapach, smak taki jak miał być. Już po tygodniu nagazowaniac sprawdzam i zapach oraz smak zmieniają się na 'apteczne'.

I z każdym tygodniem jest coraz gorzej.

Czym mam wywalić wszystkie węże, rurki kraniki etc, i wtedy spróbować ?

Czy może ktoś jakoś inaczej rozwiązał tej temat 

Dzięki!