cibarius
-
Postów
9 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez cibarius
-
-
Zdecydowałem się na stołową. Oglądałem wczoraj Gretę dokładnie. nie podobają mi się luzy na ramionach i parę innych rzeczy. Mam w związku planowanym zakupem stołowej takie pytanie. jaka siła nacisku jest potrzebna? Czy trzeba ją przyłożyć metodą prób i błędów? skąd wiadomo , że kapsel jest już dobrze zaciśnięty? Pozdrawiam
-
Dziękuję Kolegom za ożywioną dyskusję
Wielokrotnie omawiane na forum szybkie zużycie Grety.Przeczytałem parę wątków właśnie o Grecie, i przychyliłbym się do tego stwierdzenia. Jednak zaczęło się to już przy drugiej warce i zastosowaniu innych kapsli.
Zapewne ów X kapsle były z miękkiej natomiast te drugie Y były z twardszejI to może być przyczyna! Niestety jestem jeszcze za mało doświadczony aby stwierdzić jakie były pierwsze kapsle, a jakie drugie. które były miękkie , a które twarde. pierwsze były trochę ciemniejsze.
W sumie po co robi się o różnych twardościach i kiedy stosuje się takie albo takie? :rolleyes:
Nie wiem na czym to polega, ale przed trzecią warką , aby uniknąć strat postanowiłem poćwiczyć na sucho. o dziwo szło mi bardzo dobrze i kapsle ładnie się zaciskały obejmując ten kołnierz na szyjce. Niestety nie udało mi się to przy kapslowaniu napełnionych butelek. Czary
Tak czy siak, na chwilę obecną kapsle są głównymi podejrzanymi:mad: żałuję tylko , że nie mogę porównać z kapslami z pierwszej warki. mam podejrzenie , że te pierwsze miały troszkę dłuższy kołnierz , co załatwiało sprawę. Z ciekawości zmierz dzisiaj kapsle które mi zostały. może porównamy wyniki? Pozdrawiam
-
Witam. Otóż mam problem z kapslowaniem. mam nadzieję, że pomożecie dociec czy jest to problem z kapslownicą, kapslami czy z butelkami. jak robiłem pierwszą warkę miałem przykładowo kapsle X . Nie było z nimi większych problemów. Greta ładnie się zaciskała, wyczuwalny był taki charakterystyczny przeskok na ramionach. Później trzeba było użyć siły żeby ją ściągnąć i zostawiała ona takie małe wgłębienie . Gdy zrobiłem drugą warkę to kapslowałem kapslami powiedzmy Y. Istny koszmar. Bardzo rzadko udawało mi się porządnie zacisnąć, a parę razy próby kończyły się pęknięciem szyjki. Okazało się też, że w paru przypadkach butelki nie były prawie nagazowane. Jak patrzę na te kapsle to wydaje mi się, że są jakby "za płytkie". Czy ktoś z Kolegów miał podobnie? Ewentualnie gdzie szukać przyczyny? Pozdrawiam
-
Jeszcze małe pytanko:P Zaintrygowało mnie pytanie Kolegi Makarona. czy możliwym jest aby 6g drożdży na 23 litry brzeczki to za mało. może to głupie co napiszę , ale mnie poprawcie. Otóż myślałem ,że drożdże się rozmnażają i rozmnażają.... i w sumie ich ilość nie ma większego znaczenia?:rolleyes:
Dzięki Kolego Coelian za link. myślisz ,że na cichej powinienem przenieś piwo w cieplejsze miejsce? I czy to spowodowałoby , ze drożdże jeszcze trochę popracują? W tej chwili trzymam je w 18 stopniach.Pozdrawiam
-
Dzięki Wam
-
Do poprzednich dwóch również dodawałem ekstrakt. Pozdrawiam
P.s jak myślicie ? ile potrzymać na cichej?
-
Były to drożdże dołączone do puchy, 6 gramów. Symbol mam zapisany w domu.O ile się nie mylę CIB. Pozdrawiam
-
Witam wszystkich serdecznie.jestem tu nowy i proszę o wyrozumiałość. niedawno zacząłem swoją przygodę z piwowarstwem. Na razie "walczę" z puchami. właśnie robię swoją trzecią warkę. Trochę mnie niepokoi słaby stopień odfermentowania. Przy dwóch poprzednich warkach osiągnąłem trochę lepsze wyniki. W sumie zgodne z instrukcją.Może trochę danych obecnej warki.
Muntons Export Pilsner 1,8 kg Klasa Connoisseurs
Ekstrakt słodowy Muntons Extra Light - Extra Jasny - 1,5 kg
Ilość brzeczki -23 l
Blg początkowe - 11
temperatura fermentacji - 18st
czas burzliwej - 7 dni
Blg po burzliwej - 4
W tej chwili piwo jest na cichej, ale wątpię aby Blg się zmieniło (przy dwóch poprzednich nie zmieniło się).
Co o tym sadzicie? Pozdrawiam
Słabe odfermentowanie?
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Witam szanownych Kolegów. Po raz kolejny jestem zmuszony prosić o pomoc. W sumie to już raczej moje ostatnie piwo z puchy. Garnek już wyszukany, czekam tylko na przypływ gotówki Ale póki co trzeba ta puchę jakoś dokończyć. Oczywiście chodzi o słabe odfermentowanie. Myślę, że tutaj już drożdże przegięły:mad: początkowe °Blg - 12,5 końcowe °Blg 6. Trzymałem na burzliwej 8 dni. I była naprawdę burzliwa, już cieszyłem sie z dobrego wyniku. Skorzystałem z rad kolegów i owinąłem fermentator ręcznikami co skutkowało temperaturą fermentacji 21°C . Dobrze napowietrzyłem też brzeczkę. No, ale wczoraj po pomiarach mina mi zrzedła...6°Blg , piwo pachnie ładnie, ale jest bardzo mętne. postawiłem je na cichą i myślę co dalej będzie jak już mi nie zejdzie niżej. Trochę strach butelkować. Dzisiaj rano patrzyłem.....cisza totalna. W sumie pomyślałem żeby trzymać na cichej do skutku, tylko czy to coś da? Kupić drożdże i dosypać?Pozdrawiam
P.s Piwo to Muntons Midas Touch Golden Ale 3,6 kg Klasa Premium Gold