Skocz do zawartości

Etrox

Members
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Etrox

  1.  

    W dniu 23.10.2023 o 12:05, Szumidło napisał(a):

    2 tygodnie od startu minimum, ja butelkuję po 3-4 tyg. Granaty też możesz mieć jak przesadzisz z cukrem.

     

    W dniu 23.10.2023 o 11:38, Reters napisał(a):

    Akurat dość mocno boję się granatów, więc moje piwa bez względu na temp. fermentacji oraz styl trzymam minimum 21 dni do pierwszego pomiaru blg. Zazwyczaj rozlewam między 25 a 30 dniem. Więc też Twoja decyzja. Ogólnie się przyjęło, że jak 2-3 dni blg nie spada to można butelkować. Aczkolwiek to też nie jest takie że na 100% drożdże wszystko dojadły. Jest sporo zmiennych.

     

    Dzięki, w takim razie potrzymam jeszcze, aż tak się nie spieszy a skoro tak mówicie to pewnie tak lepiej zrobić :)

     

    Myślałem że jak już jest stabilne BLG które tam jest w przedziale 1-2, to już git, dobrze jednak pytać

  2. Cześć,

     

    zrobiłem po przerwie piwko z tematu, czekałem na dobre temperatury.

     

    Zrobiłem wszystko jak w opisie moim, minęło już 10 dni z czego burzliwa fermentacja trwała chyba z 3-4 dni (wydaje mi się że dalej było za ciepło - po 4 dniach w brzeczce było 2 BLG więc chyba coś mega szybko no ale jest stabilnie)

     

    No i nie przelewałem na cichą, teraz pytanie czy uważacie że to już czas na zlewanie i refermentacje w butelkach ? Czy lepiej poczekać aby nie było granatów ? 

     

    Wydaje mi się że już od jakiś 5 dni jest 2 BLG więc no raczej nic się nie dzieje, piany też nie ma, wszystko wydaje isę jakby się skończyło, co myślicie ? 

  3. 56 minut temu, Pingwinho napisał(a):

    Wyjdzie piwo. Każdy szczep ma swoją charakterystykę i piwo na US-05 fermentowane w 16-18 st. C nie będzie smakowało tak samo jak na kveikach w 30. Tym niemniej, jeśli nie masz kontroli temperatury fermentacji to lepiej brać właśnie kveiki czy drożdże belgijskie (które pracują dobrze w temperaturach nawet do 26-27 st. C) niż standardowe us'y - one dadzą mnóstwo fuzzli, alkoholi wyższych, estrów wpadających w farby emulsyjne itp.

     

    No właśnie o to mi chodzi, jakie potencjalnie są minusy wyboru takich drożdzy i czy jednak skupiać się na osiągnięciu tej mniejszej temperatury, albo poczekać na chłodniejsze miesiące, czy jednak działać od razu na innym szczepie.

     

    Wiesz pomimo wszystko nie chce na siłę tego robić i jeśli np piwo z takiej temp fermentacji ma wyjść mało smaczne, to nie chce na siłę zostać z 20l mało dobrego piwa :D Bo to tylko może zniechęcić do dalszej zabawy, a tego bym nie chciał na start, wiec mały wiatr w skrzydła potrzebny na początku przygody 

     

    Przypominam że robię też to pierwsze piwo z brew kitu wiec to tez jest jakiś kompromis i też powiedzmy że to wychodzi troszkę mniej ciekawe piwko niż samemu od a do z wszystko wybrać

  4.   

    W dniu 31.07.2023 o 17:12, Reters napisał(a):

     

     

    Nie wiedziałem że aż takie zakresy wchodzą w grę :o 

     

    Czy te drożdże mają jakieś kompromisy wtedy względem smaku i tego co wyjdzie ? 

     

    Jakie potencjalnie i teoretycznie oczwyiście będzie zachowanie się smaku piwa względem US-05 ?

  5. Chyba niestety muszę poczekać :( Wsadziłem termometr do schowka i wcale tam nie jest jednak tak chłodno, okazało się że tam jest aż 23 stopnie :( 

    Nie spodziewałem się że na klatce schodowej w sumie jest tak ciepło aktualnie. 

     

    Muszę więc chyba poczekać, albo wymyślić jednak jakąś lodówkę ze styrpianu i wody czy coś

  6. Dzięki wielkie za porady, będę prawdopodobnie działał w weekend. 

     

    Trochę mnie zmartwiliscie tą temperaturą, że jednak takie stałe 18* nie będzie super, nie mniej teraz niestety jest ciepło i chyba nie mam warunków żeby tutaj ją odchylać o 1-3* w zależności od etapu procesu :(

     

    Spróbuje na razie tak, mam nadzieję że coś z tego wyjdzie. Dzisiaj jeszcze dokładnie zbadam temperaturę w schowku

  7. Cześć,

     

    jestem zupełnie nowy w temacie robienia własnego piwa, nie mniej nie jedno piwo w życiu już wypite i z tego powodu uznałem że fajnie byłoby zacząć zabawę w robienie własnego :) 

     

    Oczywiście pierwszy raz chce spróbować z brewitu żeby zaznajomić się z procesem i zobaczyć co i jak.

     

    Witam więc Was serdczenie i chciałym przedstawić tutaj swój plan, żebyście może w razie co go skorygowali, paru rzeczy też juz dowiedziałem się u Was na discordzie, więc jest tu już parę poprawek względem pierwotnego planu.

     

    Zrobiłem takowe zakupy : 

     

    • Pojemnik fermentacyjny 30l z otworem na rurkę fermentacyjną i kranik
    • BrewKit Coopers'a Dark Ale
    • Ekstrakt słodowy Brewkit Coopers Light 
    • Wskaźnik cukru
    • Termometr do mierzenia płynów oraz termometr taki zwykły do badania temp w pomeiszczeniu
    • Zaworek grawitacyjny
    • Do dezynfekcji SaniPro Rinse
    • Drożdze US-05 (poleciliście mi na discordzie zamiast tych dodawanych do brewkitu)
    • Glukoza
    • Mieszadło
    • Miarkę do glukozy do refermntacji
    • Narzędzie do czyszczenia butelek płynem (taki śmieszny psikacz, wydaje się że ułatwi diametralnie ich dezynfekcje)

     

    No to lecimy z planem

     

    1. Na start wszsytko myję zwykłym płynem do naczyń (na razie wszystko jest czyste bo nowe, ale i tak myję ładnie ręcznie wszystko)
    2. Następnie wszsytko dezynfekuje płynem SaniPro Rinse według zaleceń producenta (pojemnik, mieszadło i wszsytko co będę używał w procesie)
    3. Podgrzewam w garnku puszkę brewkitu i ektraktu i wszsytko przelewam do pojemnika fermentacyjnego
    4. Dolewam wody źródlanej aby osiagnać 23l płynu
    5. Bardzo dobrze mieszam, aby napowietrzyć i rozmieszać wszystko 
    6. Drożdze w szklance z letnią wodą aktywuje i patrzę czy żyją i zrobią swoją robotę (drożdze US-05 zamiast dołączonych, tutaj od razu pytanie, gdyż dołączają 7,5g drożdzy, a te zakupione mają 11,5g, czy powinienem dać mniej czy może być całość, chciałym uniknąć posmaku dorżdzowego na ile się da)
    7. Wlewam do brzeczki mieszam, zamykam
    8. Wstawiam do schowka, gdzie prawdopodobnie mam około 18°C, ta temperatura jest stała, brzeczka podczas burzliwej fermentacji będzie miała więcej, tu od razu pytanie co o tym myślicie ? Coś tu powinienem działać z temperaturą, obserwacją albo cokolwiek ? 
    9. Czekamy aż zakończy się fermentacja będę badał wskaźnikiem czy ilość cukru się nie zmienia, dażymy do 1-2 BLG aby nie zmieniała się wartość, prawdopodobnie około 1 tyg
    10. Po tygodniu myje butelki w zmywarce, a następnie dezynfekuje sanipro przy wykorzystaniu tego narzedzia co robi fonatnne w środku, oszuszam . Kapsle tylko namaczam w sanipro.
    11. Dodaję po 4g glukozy na każdą butelkę i zlewam do 90% mniej więcej piwa, mieszam energicznie, zostawiam w schowku z około 18 stopniami, potem pewnie po 2-3 tyg rozpoczynam testy co tydzien jak to wygląda i mam nadzieję cieszę siędobrym piwem :)

     

    No i teraz prośba czy coś byście zmienili w tym planie, coś zamienili, wyeliminowali dodali ?

     

    Wstępnie pytania to :

    1. W wielu filmikach na YT gotują te brewkity, ale chyba głównie po to aby cukier orpuścić, ja zmaierzam użyć ekstraktu słodowego nienachmielonego wiec chyba wystarczy wymieszać ładnie z wodą wszystko i nei bawić się w żadne gotowanie ?
    2. Pytanie o drożdże, ktoś ma jakieś uwagi do tych US-05 w moim przypadku trzymania w chowku w stałej temp. pewnie około 18°C (jeszcze zbadam to) ?
    3. Czy używając drożdzy US-05 powinienem dać całość 11,5g czy tak jak do brewkitu dają 7,5g ?
    4. Chciałym uniknąć zbyt goryczkowatego smaku oraz posmaku drożdzy, coś byście ku temu zmienili w powyższym planie ?
    5. Może można dodać czegoś jeszcze aby smak był lepszy/ciekawszy i aby pierwsze piwo dodało skrzydeł na kolejne ? Oczywiście uwzględniajac że to moje pierwsze, więc minimalizując ryzyka
    6. Coś w procesie czyszczenia wypadałoby inaczej zrobić ? (butelki w zmywarce, pojemnik płynem do naczuyć + sanipro ? ) uwzgledniając że cały sprzęt będzie nowy jak na razie
    7. Jakieś narzędzia, sprzęt, składniki powinienem dokupić aby proces był łątwiejszy o przyjejmeniszy ? (jak np właśnie ten plastikowy oczyszczacz co robi fonatnne w butelce z sanipro i ułątwia  diametralnie czyszczenie butelek) 

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.