Witam, jestem tutaj nowy na forum, ale zauważyłem temat o Bulldogu. Ja kupiłem uproszczoną wersję, tj. Bulldog Sparger. Powiedz mi, jak oceniasz odczyt temperatury z urządzenia? Ja ostatnio zacierałem w nim na próbę małą warkę pszenicy (10 l) i jak weryfikowałem pomiar temperatury zewnętrznym termometrem, za każdym razem miałem różnice. Z tym, że zewnętrzny termometr dochodzi maksymalnie do dna sita na słód, natomiast kociołek dokonuje pomiaru temperatury poniżej (czujnik wbudowany w dno zbiornika). Za każdym razem otrzymywałem na zewnętrznym temperaturę niższą niż to pokazywał wyświetlacz. Temperatura zacierania, zwłaszcza utrzymywanie stabilnej temperatury podczas kolejnych przerw to bardzo ważna rzecz, a na odczytach miałem nawet róznicę 5C co jest moim zdaniem niedopuszczalne. Powiedz mi jak Ty to widzisz, po użyciu Twojego Bulldoga? Czy również posiłkowałeś się zewnętrznym termometrem, czy zaufałeś odczytowi z kociołka?
Pozdrawiam
Rafał Karwat
