Są po prostu poziomy poniżej 0, tylko o to mi chodzi. To, że tam są zaznaczone jakieś punkty na "początek" i "koniec" fermentacji to chyba możemy się zgodzić, że to bez sensu? Już szczególnie dla wina, gdzie cukry dodaje się często partiami.
I tak, jak napisałem w pierwszym poście, jest to Polska IPA z alledrogo. Po 7 dniach w niższej temperaturze myślałem, że to był jakiś genialny przepis, bo przez kilka dni po wstawieniu do domu nic się nie działo, ale pewnie drożdże na nowo się musiały namnożyć żeby zacząć pracować.
To przeczytaj proszę mój pierwszy post jeszcze raz. Napisałem tam, że BLG spadło w 7 dni po wstawieniu do mieszkania z 4,5 BLG to 2 BLG. A pytanie brzmiało, parafrazując: jak długo może stać fermentujące piwo w wiadrze aż drożdże zaczną psuć jego smak, i jak smakuje piwo zepsute przez drożdże.