Skocz do zawartości

brach89

Members
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez brach89

  1. @Łachim, wielkie dzięki za rzeczową odpowiedź! Upewnię się tylko, czy dobrze Cie rozumiem: czyli butelkować przy 4-5 stopniach i po zabutelkowaniu również utrzymywać w tej temperaturze? Czy jednak zabutelkować i przechować butelki w temperaturze fermentacji (15stopni, a może 10 stopni)? a może jednak w temperaturze pokojowej? Po zabutelkowaniu miałem zamiar już znieść do piwnicy, a tam pewnie jakieś 22-24 stopnie przez cały rok (sąsiaduje z węzłem cieplnym 🙁).
  2. Witam w swoim pierwszym wpisie na forum! Chciałbym odświeżyć nieco powyższy temat. Po kilkunastu warkach górniaków podjąłem się inwestycji chłodniczych i właśnie kończę fermentację mojego pierwszego lagera (fermentacja burzliwa w 10 stopniach, później podniesiona do 15 stopni, BLG ładnie zeszło do 3,5 i już stoi). Planowałem lagerowanie (obniżając temperaturę o 1 stopień dziennie do 4-5 stopni), i nagle zaczęły pojawiać mi się dodatkowe pytania, na które nie znalazłem jak dotąd jasnych odpowiedzi ani na forum, ani w literaturze: Czy obniżanie temperatury można prowadzić w tym samym fermentorze wraz z osadem w brzeczce, czy konieczne jest przelanie znad osadu drożdżowego przed rozpoczęciem lagerowania? Jakie są ryzyka braku przelania na tym etapie? Czy po zakończeniu lagerowania (planowałem kilka dni po zejściu do 4-5 stopni) wystarczy ogrzać piwko, dodać cukru i butelkować, czy jednak schłodzenie drożdży może spowodować, że będą problemy z refermentacją i warto jednak rozważyć dodanie drożdży? A jeśli dodawać, to w jakich ilościach (brzeczka 21,5l, fermentowana jedną paczką Mangrove Jack - M84 Bohemian Lager Yest (10g)?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.