Skocz do zawartości

AboVo

Members
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez AboVo

  1. Dziękuje za szybkie odpowiedzi:)

     

    Jacki:

    dałem zwykły cukier do buteleczek i do kubełka fermentacyjnego i wyszło jak wyszło.....

     

    Olo333:

    dzięki za poprawkę z tą Australią:beer: zaraz sprawdzę link który mi wysłałeś bo na pewno nie zrezygnuje i zacznę działać tylko teraz nie na wariata:)

     

    Jejski:

    tak dałem zwykły cukier, temp. w okolicy 22C no i potem do piwniczki w piwnicy w granicach 18-20 stopni

     

    havran1

     

    trzymałem się instrukcji i krok po kroczku z godnie z etykieta...no a smak wina - to coś na styl Jabola "jabłko"czy gruszka" hehehe wali drożdżami i tez tak smakuje hehehee

     

    a teraz do sedna...

     

    Panowie znalazłem w necie taki specyfik i nie ukrywam że przed zacieraniem chciałbym jescze raz spróbować z tym o to specyfikiem:

     

    http://www.sklep.piwowin.pl/PREMIOVY_LEZAK_15_kg_Mistr_Sladek-121.html

     

     

     

    aczkolwiek jeżeli ktoś z was byłby na tyle uprzejmy żeby poprowadzić mnie za rączkę z tym zacieraniem to zacznę zacierać, tylko nie mam najmniejszego pojęcia od czego zacząć czego bym potrzebował no totalnie nic nie wiem....

     

    próbowałem czytać na forach i się zrażałem bo tam jest juz bardzo fachowo opisane a nie chciałbym narąbać się z tematem i na końcu żeby się okazało że czegoś nie zrobiłem niezbędnego czy coś pominąłem...

    jakby ktoś z was pomógł to będę wdzięczny wyslę nawet buteleczki na spróbowanie ( do ekspertyzy);)

     

     

    aha i sorry ze tak pisze jak wyżej ale jeżeli o fora internetowe to jestem równie zielony jak w warzeniu piwa hehehe

    dzieki za pomoc i pozdrawiam

  2. po pierwsze jestem tu pierwszy raz i z bardzo nie wiem gdzie się poruszać i jak...jak może opisze swoj problem to może jakaś serdeczna osoba pomoże w odnalezieniu właściwej drogi :)

     

    Przygoda z Coopers Lager....

    kupiłem zestaw pięknie ładnie uradowany wróciłem do domu i się wszytko zaczęło...

    oczywiście nie czytałem zbyt wielu porad i doszedłem do wniosku że jak zrobie zgodnie z tym co na puszce to musi być ok..więc użyłem wody z kranu zamiast jakiejś szlachetnej z bukłaka 5 litrowego...po drugie zamiast słodu dałem zwykłego cukru odczekałem tydzień zlałem rureczką do buteleczek wszystko jak w przepisie 1blg no bajeczka idealnie...zniosłem do piwnicy i postawiłem czekałem zniecierpliwiony ach niech z tydzień czy dwa postoi i próbujemy... no i....

    - pierwsza próba- masakra smak raczej robionego wina ( odstawiłem )

    - druga próba po miesiącu ( to samo no nie sobie myslę czekam dalej )

    - mija ja prawie 3 miesiące więc otwieram sobie piwko a tu no ..może już trochę mniej wali tanim winkiem ale nadal jest ten posmak no i tak naprawdę to nie tego się spodziewałem bo jak bym chciał wino to bym sobie wino nastawił.....ehhhh

     

    Pomóżcie .....

    czy popełniłem jakiś błąd - co zmienię następnym razem to na pewno " woda i cukier"

    czy może uległo zakażeniu i tak smakuje?

    czy ten Coopers tak już ma i tak po prostu smakuje ( nie spodziewam się po Kanadyjczykach jakiś super wyrobów)

    no sam już nie wiem....

    zanim kupię kolejna puszkę, myślałem tym razem o jakimś brewkicie produkcji czeskiej , gdzieś w necie widziałem jeżeli znacie to podpowiedzcie....dzięki

     

    z góry serdecznie dziękuje za pomoc:) no i nie ukrywam ze czekam na pomoc bo zależy mi na tym żeby piwko smakowało jak piwko

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.