Skocz do zawartości

zaiksik

Members
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zaiksik

  1. A może jednak przyczyna tego ciągłego bulgotania jest inna? Mam nadzieję że to nie jest jakueś zakażenie... Po otwarciu wiadra na pierwszy rzut wszystko wygląda OK, ale jak dam mocniejsze światło z lampy błyskowej to jest na wierzchu taki "film"... Co o tym sądzicie? Zapach i smak jest ok.
  2. Ok, ale czekać czy można butelkować?
  3. Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Człowiek całe życie się uczy. Oczywiście biję się w piersi przede wszystkim, że za bardzo wierzyłem w instrukcje podawane na puszkach brewkitu, szczególnie jeśli chodzi o temperatury. Co do przelewania na cichą... sam nie wiem bo opinie są mocno podzielone. Tak czy inaczej świeżo nastawiona warka jest już według Waszych wskazówek co do prowadzenia temperatur i niezaglądania do wiaderka. Mam nadzieję, że każdy kolejny nastaw będzie dzięki informacjom z forum tylko lepszy. Jeszcze raz dzięki za podpowiedzi. Mam jednak pytanie dotyczące wcześniej nastawionej warki bo nie bardzo rozumiem jakie procesy teraz zachodzą. Niestety warka nastawiona jeszcze kiedy opierałem sie na instrukcji jeśli chodzi o temperatury, ale tego już nie cofnę... Brewkit Coopers Draught drożdże z zestawu, temperatura fermentacji ok 21-23 stopnie. BLG początkowe 11-11.5, po 8 dniach spadło do 2. Przelanie na cichą i fermentacja jeszcze raz ruszyła ( tzn bulka ) po kolejnych 8 dniach BLG nadal jest 2 a z rurki raz na minutę cały czas uchodzi gaz. Skoro BLG nie zmienia się od prawie 10 dni to jakie procesy tam zachodzą ? Piwo w smaku normalne , nic specjalnego, nic złego się z nim nie dzieje... Nie wiem czy mam jeszcze czekać czy butelkować ? Będę wdzięczny za podpowiedzi.
  4. I taki mam plan😁 czytać i uczyć się... dzięki za wskazówkę
  5. Cześć Wszystkim. Po pierwsze kilka słów o mojej przygodzie z warzeniem piwa. Dwa,trzy miesiące temu znajomy opowiedział mi, że sam robi piwo i od tego się zaczęło. Od razu mówię, że nie jestem znawcą piwa i nazwy IPA,APA,ALE nie są dla mnie do końca zrozumiałe i rozpoznawalne... lubię piwo, które mi poprostu smakuje, a że jak większość zostałem "wychowany" na jasnych koncerniakach to właśnie takie piwo chciałem zrobić. Naoglądałem się sporo filmików i przeczytałem już sporo na tym forum( jestem chyba na 40 stronie postów)😃 i dzisiaj dopiero założyłem konto. Jest mnóstwo, czasami sprzecznych poglądów na temat poszczególnych aspektów robienia z brewkitów,ale powoli staram się układać to w głowie. Mój początek to dwie warki, pierwsza to Finlandia premium lager, druga Coopers pilsner. Obydwa nastawy robione na drożdżach us05 więc zdaję sobie sprawę że będą to "niby"lagery czy pilsy bo są to drożdże górnej fermentacji. Fermentacja w temp.19-22 stopnie. Mniej więcej tydzień burzliwej, 7-10 dni cichej. Refermentacja z dodatkiem glukozy 6g/litr. Finlandia fajnie nagazowania po dwóch tygodniach, jak dla mnie trochę kwaskowa, ale mojej żonie tak posmakowała, że już nie ma po niej śladu 😁. Do pilsnera pozwoliłem sobie dodać na cichą saszetkę granulatu chmielowego(nie pamiętam nazwy). Po dodaniu piwo zaczęło jeszcze bulgotać przez dwa dni... Piwo wyszło jak dla mnie dużo lepsze, czuć było chmiel co mi akurat się podoba( żonie mniej 🤭). Jednak mimo takiej samej ilości glukozy piwo mniej nagazowane niż pierwsze... czy to przez to że resztki drożdży na cichej dostały pożywkę w postaci chmielu i zabrakło im już sił na przerobienie glukozy w butelce ? Trzeci nastaw to eksperyment i tu pytanie... Brewkit coopers Dark Ale. Temperatura fermentacji 18-20 stopni. Blg początkowe na poziomie 10,5-11,5 blg. Fermentacja ruszyła dosyć mocno i już po 4 dniach ustała...blg spadło 2,5- 3 ... Przestało bulgotać jakoś szybko... czy przy ciemnych piwach tak już jest, czy coś spaprałem... Pozdrawiam wszystkich i przepraszam za długi post, ale ta zabawa z piwem zaczyna mnie wciągać🫠
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.