Witam
Jestem początkujący w temacie piwa (rok starzu) i mam następujący problem z drożdżami: podczas robienia dużej elsperymemtalnej warki 60 L na bazie słodu owsianego i pszenicznego uwadniałem drożdże tak jak zawsze i już coś mi śmierdziało - kompletnie nie buzowały i były bez piany a stały tak dobrą godzinę (dokarmione) po wlewie drożdży do brzeczki o temp 30° (wiem, zagalopowałem się bo najpierw wlałem potem sprawdziłem) czekałem 3 dni i nadal nic, bez bulkania a beczka szczelna, pojawiła się piana na powierzchni a BLG zeszło z 10 do 7 i coś mi tu nie pasuje. Czy jest możliwość że ugotowałem drożdże, i co w zwiąsku z tym zrobić, czy dodać nową partię ostrzej flokujących, czy takich samych, czy może zostawić