Przemas
-
Postów
3 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Przemas
-
-
Witam Wszystkich Piwowarów
Mam za sobą pierwsze dwie warki
poszły z brew-kit'a na pierwszy ogień pilsner lager copersa
Jako że wcześniej dużo czytałem i przestrzegałem zaleceń producenta wyszło wszystko ok.
Faktycznie miła i przyjemna robota
Pierwsza warka zabutelkowana odpoczywa od 13luty w 12st.C piwo fajnie nagazowane krystaliczne jedynie osad na dnie butelki
odrobinę mnie denerwuje.
Jest on skutkiem refermentacji w zakapslowanych butelkach ,piwo się wyklarowało i powstał osad (trwało to około tygodnia od zabutelkowania)
Wiem że brew-kit'y nie wymagają przelewania na cichą można śmiało po tygodniu i stabilizacji Blg przelewać i kapslować -fajnie ,ale powstaje osad
Zastanawiam się nad przelaniem 3ciej warki na cichą i tu pytanie bo nie doszukałem się czy przy przelaniu do drugiego fermentatora z kranikiem dodać cukier w odpowiedniej proporcji ? nastąpi nagazowanie i jak dalej przelać i butelkować aby gazu nie utracić ? czy przelać do czystego fermentatora odczekać na wytrącenie osadu i wtedy do butelek z odpowiednią ilością cukru ?
Mam też ochotę na zacieranie śrutowanie ,tylko potrzeba zgromadzić sprzęt ,proces też troszkę przeraża ale będzie trzeba głębszej wody zasmakować
Do tej pory robiłem i robię wina ,a tam inaczej i dłużej
-
Jeżeli martwi Cię brak bulgotania oklej sobie fermentator taśmą izolacyjną w miejscu połączenia dekla, będzie bulgotało ,mój fermentator też nie był szczelny na 100% okleiłem i rurka ruszyła poza tym wcześniej było czuć że coś z niego się wydostaje ale w rurce była cisza
brew kit pierwsze kroki -refermentacja
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Kega nie posiadam ,chciał bym też nie powiększać kosztów pozyskania piwka ,dlatego myślę nad procesem z zacieraniem tylko troszkę mnie przeraża a bardziej moją Panią bo to w jej świętym miejscu (kuchnia) i nie wiem czy płyta indukcyjna lubi powierzchnie garnka dużo większe niż na niej oznaczone.