Skocz do zawartości

Siekier

Members
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Siekier

  1. A jak wygląda sytuacja z robieniem piwa z wody bezpośrednio ze źródełka? Takiej rurki w ziemii z której woda wypływa, ma o wiele lepszy smak niż moja kranówa, lepszy też niż mineralki ze sklepu i ostatnio jej używam do picia po prostu. Nada się?

  2. Jak potem piję z butelki, to goździki wpadają mi do ust :) Jeżeli piwo będzie smakować identycznie, to wolę je mieć bez goździków, a może też aromat będzie mocniejszy? Lub słabszy? Pojęcia nie mam co drożdże z nimi zrobią.

  3. Wraz z drugą uwarzoną warką zdecydowałem się założyć temat o moim warzeniu piwa.

     

    #1 Piwo Ciemne z ekstraktów WES

     

    Cóż, o tym warzeniu mogę powiedzieć tylko tyle, że człowiek uczy się na błędach i zasada ta również odnosi się do warzenia piwa. Jakoś się wypiło, błędów nie będę przytaczał, bo aż strach :D

     

    #2 Piwo Jasne z ekstraktów WES

     

    Tutaj już o wiele lepiej. Do większości butelek wrzuciłem goździki (bardzo lubię lemoniadę z goździkami) i to goździkowe piwo smakuje naprawdę dobrze. Niech jeszcze poleży, to zobaczymy za 2 tygodnie. Połowę wyniosę do piwnicy i sprawdzę czy będzie się różnić smakiem z tym trzymanym w domu.

    =============================================================

    Plan na kolejne warki - zaopatrzyć się w sprzęt: drugi fermentator z kranikiem, dekstroze (zamiast cukru), balingomierz, kapslownice itd :)

  4. Kupiłem zestaw WES i po wsypaniu drożdży lekko szturchnąłem pojemnik, po czym drożdże zaczęły opadać powoli na dół. W ciągu kilkudziesięciu sekund wszystkie poszły na dno. Mam pewne obawy, bo to w końcu piwo górnej fermentacji i do tej pory pływały sobie spokojnie skubańce na wierzchu. Czy wszystko w porządku?

  5. Czytam, czytam, czytam :lol: Swoją drogą, to zapraszam też do mojego serwisu -> KLIK! Zastanawiam się oczywiście nad warzeniem piwa w warunkach Postapo, ale czytałem gdzieś o browarnictwie sprzed kilkunastu wieków, więc pewnie coś takiego to będzie. No ciekawe czy uda się to połączyć :lol:

     

    (...)Tu trzeba warzyć, warzyć, i jeszcze raz warzyć. Nie ma litości :) (...)

    A nie można czasem zasmakować tego co się uwarzyło? :lol:

  6. Witam wszystkich piwowarów, jutro rozlewam pierwszy brewkit :lol:

     

    Bardzo fajne i przyjazne dla użytkownika forum, na pewno zabawię tu dłużej.

     

    Pozdrawiam :lol:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.