Skocz do zawartości

jurecki

Members
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jurecki

  1. zgadza się, ziarna przy 2. predkosciach wałków sa nie tylko zgniatane ale i rozrywane co ma kapitalny wpływ na jakość łuski. Od kilku lat używam śrutownika wzorowanego na jam mill`u - prototypie testowanym przez Elroy`a. Wersja zmodyfikowana przeze mnie zachowuje się bezbłędnie, chociaż na początku była kilkukrotnie modyfikowana. Wersja ostateczna jutro, będąc na wsi zrobię kilka fotek, którymi podzielę się z Wami.

  2. A jakie to wentylatory masz w swojej konstrukcji, że się zatrzymują? :-)

    Ten ze zdjęcia to 92mm Scythe S-Flex 1000 (wiem, że trochę drogi ale wymieniałem w komputerze).

    Jakie to obroty minimalne o których piszesz..? i do czego?

  3. Czytając na forum o bojach kolegów z budową mieszadła magnetycznego chciałbym dorzucić kilka uwag i spostrzeżeń dla tych, którzy są w trakcie budowy i którzy w przyszłości zamierzają zbudować taki sprzęt.

    Ważnym elementem jest tutaj magnes neodymowy pozyskiwany przez wielu ze starych dysków twardych (w nowszych modelach są nawet dwa).

    Magnes taki można odkleić używając ostrego śrubokręta - wystarczy podważyć z jednej strony uważając aby go nie wyszczerbić bo jest dość kruchy.

    Jeżeli się nie daje, można spróbować uderzyć delikatnie młotkiem w śrubokręt ustawiając całą płytkę na twardym podłożu.

    Kolejnym ważnym elementem jest znalezienie osi magnesu, w tym celu kładziemy na nim mieszadło, które ułoży się samo.

    Zaznaczamy tę oś mazakiem. (Zdjęcie nr.1)

     

    Następnym punktem budowy mieszadła jest przyklejenie go na odpowiedniej wysokości (Zdjęcie nr.2) Ja do tego celu użyłem tulejki z PCV ale równie dobrze być to obcięta plastikowa butelka po lekach.

    Byle o odpowiedniej/pasującej do środka wentylatora średnicy.

    Przyklejona została klejem Distal.

    Na tulei przyklejony został talerzyk z cienkiej blachy inox (nierdzewka) jako ekran.

    Dopiero na tym został przyklejony magnes.

    Przyklejamy go rysując oś na talerzyku następnie odmierzamy suwmiarką odległości końców - tak żeby był na środku.

     

    Ważne jest również mocowanie wentylatora aby był on w stabilny i idealnie w poziomie.

    Ja dorobiłem podstawę z nierdzewki.

     

    Większość zasilacz o mocy powyżej 800mA / 12V powinno się nadawać ale żeby się nie grzały to można powyżej 1A (ja mam 3A :smilies: )

    Stary sprawny od PC doskonale też się do tego nadaje.

    Ja umieściłem go na tylnej ściance w taki sposób żeby pracujący wentylator od razu go schładzał (tylna ścianka z otworami dorobiona)

     

    Regulator obrotów jak najbardziej wskazany (przy wyższych obrotach wentylatora mieszadło zazwyczaj wypada z osi).

    Przy zasilaczu o mniejszym napięciu obroty również się zmniejszą -dobieramy to metodą prób i błędów (ale będzie się grzał)

    Schemat regulatora na ostatnim zdjęciu. Sterownik został przytwierdzony "na pająka" do przedniej ścianki obudowy.

    Po skręceniu całości pozostaje nam jeszcze ustalenie wysokości roboczej. Mieszadło powinno być ustawione w przedziale

    wysokości w jakiej optymalnie pracuje. Ja ustaliłem ją podkładając kolejne warstwy kartonu a w wersji finalnej jest to podkładka z filcu o tej samej co kartony grubości. (może być to równie dobrze karton, płyta korkowa - coś co tłumi hałas /Pracujące mieszadło nie należy do najcichszych/.

    Mieszadło uruchamiamy dopiero po umieszczeniu mieszadełka w pojemniku zaczynając od niskich obrotów.

     

    Pojemnik do rozmnażania nie musi być firmowy - może być to np. słoik lub dzbanek od ekspresu do kawy.

     

     

    igp4665.th.jpg

    igp4648.th.jpg

    igp4646.th.jpg

    igp4649.th.jpg

    igp4652.th.jpg

    igp4655.th.jpg

    igp4660.th.jpg

    igp4662.th.jpg

    schematjo.th.jpg

     

    No to do dzieła, niech się rozmnażają :smilies:

  4. Wszelkiego typu silniczki od wycieraczek 12V grzeja sie od samego patrzenia na nie. Pozostają 24V, które doskonale sobie radza nawet z gęstymi warkami.

    Znam to z autopsji, niedawno ten temat przerabiałem.

    Do regulacji obrotów wykorzystałem schemat Bolka przerabiając go z 12V na 24V a do zasilania użyłem 12/24V dość potężnego zasilacza (12A :|).

    Aktualnie jadę na 24V silniczku szczotkowym od wózka inwalidzkiego (leciwy ale doskonale się sprawdza) - 0 grzania nawet przy bardzo dużym zasypie.

    Części do regulatora obrotów kosztowały mnie 18zł :|

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.