Boogie
-
Postów
7 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Boogie
-
-
piwo nigdy dłużej niż miesiąc po leżakowaniu nie doczekało a co dopiero o konkursie myśleć :-P
zaciekawiło mnie tylko dlaczego drugi raz przy tym samym piwie...
-
we wszystkich
-
Czy oby na pewno infekcja ?
-
kranu nie mam, jedynie bazuje na wężykach igielitowych parzownych wrzątkiem. Przy innych warkach (Pale ale, witbier, dunkelweizen, brown ale, marcowe) ten problem się nie pojawia, a w kółko używam tego samego sprzętu w łącznie z butelkami, węzywakim, fermentatorami i szklanymi dymionami na cichą. Drożdze użyte do bittera to SAFALE S-04
-
problem pojawia mi sie juz przy drugiej warce tego typu. przypadek ?
piwo zacieranie aż do negatywnej próby joowej, którą zresztą robie drugi raz po schłodzeniu w pełnym świetle dla pewności.
fermentacja z 14 blg do 3.5 blg w ok 7 dni
następnie cicha z 3.5 do ok. 3 blg w 7-9 dni
butelkowanie - zmetnienie pojawia sie po ok 7 dniach
piwo po tygodniu oczywiscie nieco niedogazowane ale o prawidłowym smaku. Tylko albo może i AŻ kożuszek się pojawia.
-
Przejde od razu do rzeczy.
Mam problem z pojawiającym się tylko w piwie specjal bitter delikatnym kożuszku po zabutelkowaniu.
Piwo prawidłowo fermentuje, prawidłowo się klaruje, natomiast przy dojrzewaniu w butelkach pojawiają sie problemy. Piwo nie zmienia żadnych innych właściwości organoleptycznych.
Z czystością butelek nigdy nie miałem problemu przy innych piwach.
Mam pytanie, czy pirosiarczan, którego używam, a który mógł być użyty w zbyt dużym stężeniu bądź butelki nie wyschły do końca może być tego powodem?
Bitter, problem po zabutelkowaniu
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
jedynie co to zrobię posiew z kożuszka żeby sprawdzić co wyrosło.
hmmm, a póki co przemieszam delikatnie butelki.
HMm jedną myśl - może to przez to że jedynie bittera nie dolewam do szyjki butelki tylko leje do butelek w mniejszej ilości.