Witam wszystkich!
Mam zamiar w niedługim czasie dołączyć do grona mikrobrowarników. Póki co, z racji niekorzystnego okresu czasu (zmiana pracy, pisanie pracy inżynierskiej, jedno dziecko 2 lata, drugie się urodzi lada dzień), warzenie piwa bedzie niezmiernie trudne, ale staram sie poczytać co nieco, żeby nie tracić czasu później...
Z zamiarem uwarzenia brew-kit'a nosiłem się już od jakiegoś czasu, natomiast dopiero zestaw mikrobrowaru, który dostałem w prezencie, troche przyspieszył moje plany.
I tu muszę was od razu poprosić o radę. Okazało się, że w puszce lagera od Cooper's brakuje drożdży (wyłamana plastikowa przykrywka - komuś widocznie były potrzebne). No i pytanie takie - jakie drożdże mam kupić, żeby było dobrze? Tu mam problem z doprecyzowaniem warunków, w jakich będę (w przyszłości) warzył. Nie jestem pewien w jakiej temperaturze będzie fermentacja przebiegać. W mieszkaniu nie ma miejsca, w piwnicy, ani na działce nie ma warunków... Możecie coś zasugerować i podpowiedzieć?
I druga rzecz, która od razu mi przyszła do głowy, to dezynfekcja butelek i sprzętu.
Czy wystarczy wszystkie przyrządy przelać wrzątkiem? A butelki "upiec" w piekarniku? Mam butelki po Kelcie, czy nic sie złego nie stanie z gumową uszczelką w wysokiej temperaturze?