Tanksztela
-
Postów
24 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Tanksztela
-
-
wrzątek i chemia (nie pamiętam teraz nazwy, ale proszek dodany do zestawy startowego). Infekcję miałem (przynajmniej była widoczna przy piwie imbirowym, ale to wina teściowej i to piwo robiłem dla żony, więc się nie liczy. Zresztą ono akurat jest pijalne.
Może masz rację. Następnym razem może sprzęt wymoczę w chlorze (mam taki zestaw do basenu chyba będzie dorby).
-
nie wiem co robię źle, ale do tej pory zrobiłem 3 zestawy z brewkita.
Do dwóch dodawłem cukier piwowarski do jednego puszkę niechmielonego.
O ile pierwszy zestaw był kiepski (za wysoką temperaturę chyba miałem) i piwo było mało pijalne.
Drugi było całkiem niezłe, ael miało kwaśnawy posmak.. Myślałem, że to wina cukru piwowarskiego.
Zrobiłem (bez cukru z puszkę niechmielonego) i w sumie wyszło gorsze. Sma kwaśnawy bardziej wyczuwalny.
Z czego to może wynikać?
-
dzięki
-
warzyć to Ja jeszze nie umie a i sprzętu, warunków nie mam
-
z brewkita
-
coś takiego robię:
http://www.sklep.piwowin.pl/MILD_15_kg_Geordie-331.html
Płatki dębowe mam takie: PŁATKI DĘBOWE 50 g - ŚREDNIO OPIEKANE amerykańskie
-
ile dodać płatków dębowych na 23 litry piwa do cichej fermenracji?
Mam 50 fr tych płatków i nie wiem ile dać...
-
czy konieczne jest gotowanie wody dla przygotowania piwa z brewkitu?
-
a czy takie drożdze można wykorzystać w jakimś brewkicie (za zacieranie się na razie nie zabieram)? Jeżeli tak to w jakim?
Mam obecnie problem z temperaturą i nie mam szans na utrzymanie zalecanej standardowo temp.
-
czy ktoś próbował coś takiego dawać zamiast cukru:
http://www.evergreen.pl/slod-orkiszowy-500g-bio-p-1009.html
Jeżeli tak to w jakiej ilości to dodawać i do jakiego brewkitu (za zacieranie to się na razie nie zabieram).
W tym sklepie jest jeszcze ciekawy syrop daktylowy, tylko nie mam pojęcia jaki to może mieć smak...
-
Ja po dwóch tygodniach od zabutelkowania skosztowałem moje pierwsze piwo. Powiem tyle, nie smakuje mi. Ma dziwny posmak - nie potrafię skonkretyzować jaki (słodkawy). Nie wiem czy to drożdże czy co innego. Może za wysoką temperaturę miałem i coś się porobiło. Nie wiem.
Teram robię drugie piwo - stouta. Fermentator trzymam w zimnej wodzie z lodem. Temperatura niższa, lepszy zapach się wydobywa, ładniej wygląda piana. Przy poprzednim piwie miałem kożuch, tu są pagórki.
-
ok. Dzięki za informację. Poczekam jeszcze do wieczora w takim wypadku.
Może ruszą...
-
puszkę mam. Jak wrócę z pracy a żona się jej nie pozbędzie to zerknę.
Ile mogę mniej więcej czekać na początek fermentacji?
-
kurczę na to nie zwróciłem uwagi. Przez myśl mi to nie przeszło, ale fakt, że one jakieś dziwnie wyglądały jak je potrzymałem w szklance przed wlaniem...
-
piwo robię z tego zestawu:
http://piwowar.com.pl/sklep/index.php?main_page=product_info&cPath=17_1_44&products_id=322
oznaczenia drożdzy nie było ani na opakowaniu drożdży, ani na "instrujcji" obsługi.
Nie mam rurki fementacyjnej, wić nie mogę stwierdzić czy bulka. Nie ma w ogóle piany.
nie wiem czy powodem będzie temp. Przy wlewaniu drożdzy miałem temp. 27 stopni. Stwiedziłem, że to za wysoko i zaczełem chłodzić (miska w wodą i butelką z lodem). Niestety lub stety temp. w pomieszczeniu tez spadła. Przed pracą nie miałem czasu zmierzyć temp. więc nie wiem jak jest teraz.
Mam jeszcze wolne drożdze tego typu:
http://piwowar.com.pl/sklep/index.php?main_page=product_info&cPath=17_5&products_id=74
-
po jakim czasie powinna zacząć się fermentacja? 12 h temu wlałem drożdzę do fermentatora i na tę chwile kompletnie nic się nie dzieje - zero oznak fermentacji. Jest to moje drugie warzenie. Jak wlałem poprzednio drożdzę to po 12h już miałem gruby kożuch, teraz kompletnie nic. Dać drugi drożdże czy jeszcze troche poczekać?
-
czy wystarczy jak butelki potraktuję od środka karczerem do mycia auta?
-
koło 17 w dzień, w nocy zimniej
-
a radziłbyś dodawać ten cukier czy raczej nie dodawać i robić mniej piwa?
Jakie wychodzi lepsze?
Aha piwo będę trzymał do fermentacji w kotłowni. Tam jest raczej chłodno. Można jakoś ogrzać brzeczkę?
-
czyli podsumowując. Z tej jednej puszki Wesa zrobić jakieś 10-12 litrów piwa, dodać ten cukier i na początek rewelacji się nie spodziewać?
-
cukier piwowarski znalazłem tutaj:
-
dzięki za link.
A ten cukier piwowarski to radziłbyś dodać, czy raczej kupić ekstrakt słodowy?
-
Czytam różne opinie o produkcji piwa z brewkitu. Czytam również instrukcje na puszcze i zgłupiałem.
Mam puszkę brewkita Wess i zestaw startowy z instrukcją. Na zestawie pisze, że mogę z tej puszki zrobić 23-25 litrów piwa. Na puszcze że 10-12. Na jednym forum czytałem, że jak się zrobi te 10-12 to nie jest za fajne, należy dodać słód lub cukier. Kupiłem cukier piwowarski. Czy radzicie dodać go do brewkitu i zrobić 20 litrów piwa, czy nie dodawać i robić jak na puszcze z Wessa (piwo jasne)?.
Na początek zrobić piwo jasne czy raczej ciemne? Kupiłem też puszkę John Bull IRISH STOUT 1,8 kg i drożdże Danstar Windsor Ale (oczywiście do tego też mam cukier piwowarski).
Jestem dyletantem więc proszę o wyrozumiałość.
Acha rozumiem, że ten cukier dodaję przy gotowaniu piwa?
kwaśnawy posmak
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
dzięki za radę. Spróbuję przy następnej próbie.
PS. żona prawiie całe piwo już wypiła