Moja metoda jest trochę inna:
- 300 ml brzeczki o Blg < 15, jeśli większe, to rozcieńczam do ok 10,
- 30g dobrze odsączonych na sączku drożdży średnio lub dobrze kłaczkujących,
- mieszadełko magnetyczne.
Całość wlewam do min. 1l kolby, zamykam rurką lub sreberkiem, i w temp. pokojowej trzymam na mieszadle na niskich obrotach (na tyle, żeby drożdże pozostawały cały czas w zawiesinie) przez 8 - 12h. Następnie przez 3h pozwalam drożdżom wytrącić się z zawiesiny, a pozostały nad nimi płyn sączę przez filtr papierowy ok. 3-5 um. Oznaczam finalny Baling lub ostateczny stopień odfermentowania, z którego wyliczam finalny Baling
Czytałem w jakimś opracowaniu, że aby skrócić test do 6h, badaną brzeczkę można rozcieńczyć do 4-5 Blg, lecz do wyznaczenia ekstraktu należy zastosować wtedy piknometr.