Skocz do zawartości

Wisz

Members
  • Postów

    57
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Wisz

  1. Cześć

    Robiłem tą metodą lagera wiedeńskiego i bohemskie ciemne - wyszły ok. Teraz powtórzyłem w większej skali również lagera wiedeńskiego i jestem bardzo zadowolony z rezultatu. Piwo jest czyste w smaku, bez wyraźnych wad. Aczkolwiek lagerowanie po fermentacji musi być odpowiednio długie - tutaj trudno przyspieszyć.

  2. To ja się dołączę. Skończyłem worek MepAle. Przełomy zawsze były ok, pływały spore kluchy, ale brzeczka mętna po wystudzeniu jak cho... tego.. bardzo mętna. I słaba wydajność, około 69-70% Wcześniej na Grainfatherze udawało mi się wyciągać 80-85%. W niedzielę warzyłem na innym słodzie - przełom bardzo słaby, pylisty, ale wydajność 84% i dość klarowna brzeczka.

    Wszystkie słody śrutowane samodzielnie.

  3. Mam prośbę do użytkowników, którzy są sędziami lub przeszły szkolenia sensoryczne.

    Czy mogła by na forum powstać lista sędziów, którzy dobrowolnie degustowali by piwa mniej doświadczonych użytkowników poza konkursami.

    Chętnie dowiedziałbym się co robię źle lub co powinienem/mogę poprawić, ale nie czuję się tak pewnie żeby wysyłać piwa na konkursy.

    Poza tym finansowo wysłanie komuś paczki np. z 3 różnymi piwami kosztowało by mnie tyle co wysłanie na konkurs a miałbym trzykrotnie więcej informacji na temat różnych piw.

    Co o tym myślicie?

    O to, to... też miałem coś takiego na myśli, więc dołączam do prośby

     

     

     

    Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

  4. Warzyłem na tych drożdżach kilka piw, wszystkie bardzo udane, wszystkie bez piany :(.

     

     

    też dorzucę swoje 5 groszy ;)

     

    robiłem ostatnio pszenicę i na tych drożdżakach piwko lepiej smakuje niż po WB-06, ale jak u kolegi powyżej - piana jest dramat - po 30 sekundach jest goła tafla piwa w szklance

     

    Dzisiaj butelkowałem pszenicę na tych drożdżach, bardzo ładnie pachnie goździkami i bananem. Drożdże zadane w 18 stopniach, główna fermentacja prowadzona w 20, na koniec podniesione do 21.

    Co do piany - jaką długą robiliście przerwę ferulikową? Ja - zgodnie z recepturą josefika - 120 min. i tez obawiam się słabej piany.

  5. W takim razie to nie będzie stout :D

     

    Bo nie będzie paloności? No właśnie zastanawiam się, jak to zrobić. Do tej pory, na 24 warki tylko raz robiłem stouta i to w wersji sweet. Nie wiem, czego się mogę spodziewać. Zmodyfikowałem trochę recepturę z pierwszego posta, na 7kg słodów mam 200g palonego jęczmienia, 250 carafy III spec i 300g czekoladowej pszenicy. Jak dam te słody od początku zacierania, to nie będzie przegięcia w smaku? Zacieranie 55 - 10min, 67 - 75 min i mash-out.

  6. Dobre to w ogóle będzie? Jakoś w mojej głowie nie gra palonosc z dodatkowym, ostrym charakterem żyta chociaż sama tekstura może być przyjemna. Chętnie bym spróbował czegoś takiego.

    Ja bardzo lubię smak żyta w piwach. A żeby tej paloności nie było w nadmiarze, chcę zrobić zimną ekstrakcję palonych słodów. Ekstrakt dodam do wody do zacierania.

     

     

    Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

  7. Właśnie dlatego wstawiam do oceny... A ten barwiący to który? Palony jęczmień czy Carafa? Bałem się, że jak dam sam jęczmień, to będzie za dużo paloności, za mało koloru, stąd kombinacje nad barwą i smakiem. Jeśli sam barwiący, to ile go dać? Około 5%, więcej, mniej?

     

     

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  8. Planuję dry stout, potem tego żytniego i na koniec właśnie RIS albo jakiegoś wędzonego.

     

    Uczyłem się zbierać gęstwę na sucharach, czas się wziąć za płynne

     

     

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  9. Ok, tego karmelu też wydawało mi się sporo. Zastanawiam się, czy nie dać trochę pszenicznego słodu. Drożdże chciałbym użyć płynne - po raz pierwszy. Zawsze jechałem na sucharach. Wybiorę coś z FM.

     

     

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  10. Cześć

    Proszę o opinie odnośnie poniższej receptury. Chciałbym zrobić stouta z dodatkiem słodu żytniego, ok 14 - 14,5 Blg, receptura na 25l:

    - pale 3 kg

    - żytni 1,7

    - karmelowy żytni 0,5

    - crystal 160 0,4

    - pszeniczny czekoladowy 0,2

    - żytni palony 0,3

    - Carafa III special 0,2

    - jęczmień palony 0,15

     

    Karmelowych wychodzi 14% w zasypie, palonych 13,2% - chcę uzyskać paloność, ale niezbyt silną, stąd słody palone bez łuski. Będzie ok, czy przekombinowane?

     

    Chmielenie - 30g Pilgrima na 60 minut, IBU powinno być ok 26.

     

    Będzie ok?

     

    Pozdrawiam

    Witek

  11. Ok, dziękuję za odpowiedzi.

    Właśnie chciałbym uwydatnić chmiele, stąd pytanie, czy czegoś nie za dużo w zasypie. Sugerowałem się ostatnio robionym Summer ale, które zapowiada się dość ciekawie i na jego podstawie ułożyłem tą recepturą. Ale może faktycznie nie kombinować i dać prosty zasyp.

     

    @DonBeer - chciałbym dostać około 35-40 IBU.

     

    @Puzii, kantor - w sumie racja. Pewnie w takim razie zrobię z pilzneńskiego z małym dodatkiem jakiegoś karmelowego. Zależy mi też na kolorze piwa - jak wspomniałem, chciałbym, żeby było takie "słoneczne" - kojarzące się z letnim popołudniem :D

  12. Cześć

    Chciałbym zrobić serię piw Single hop (kolejno: Nelson Sauvin, Simcoe, Iunga, Mandarina Bavaria)

    Baza pod chmiele miałaby być lekka, niezbyt mocna, leciutko karmelowo-słodowa, barwy złoto-pomarańczowej. Przy mojej wydajności ok 65% na 25 litrów gotowego piwa planuję zasyp (wyliczony wg brewness):

     

    - pilzneński - 4,8 kg

    - wiedeński - 0,6 kg

    - pszeniczny - 0,6 kg

    - karmelowy 30 - 0,2 kg

    - crystal 160 - 0,1 kg

     

    Ma to ręce i nogi? Czegoś zbyt dużo/mało? W sumie pierwsza warka układana przeze mnie, dotychczas zacierałem gotowe zestawy.

    Chmielić planuję w 4 dawkach, 12,5g 60', 12,5g 45', 25 g 10' i 50g po wyłączeniu.

     

    Pozdrawiam

    Witek

  13. Cześć

    Warzę piwo głównie z zestawów, ale zaczynam myśleć o własnych recepturach.

    Piłem ostatnio Piwo Jasne z browaru Jana Olbrachta i pomyślałem, że chciałbym zrobić podobne. Bardzo pasowała mi w nim wyczuwalna karmelowość i nie nachalna, ale wyczuwalna goryczka.

    Co myślicie o takiej recepturze na 20l, około 12,5Blg

    - pilzneński 3,7 kg

    - karmelowy czerwony 0,9 kg

    zacieranie - 60 min 68 st.

    chmielenie:

    - Marynka 25g - 60 min

    - Hallertau tradtion 15g - 30 min

    - Hallertau tradition 15g - 10 min

     

    OG około 1,050, IBU ok. 50

     

    Użyłbym pewnie S-05 albo Danstar Nottingham.

     

    Uwagi, poprawki? Będę wdzięczny.

    Pozdrawiam

    Witek

  14.  

     

    A co do tych podkładek, nie prościej wymienić w hop stoperze ze 4 śruby na takie o długości 3-4cm (oczywiście nierdzewka), na których by się opierał i nie leżał bezpośrednio na dnie zamiast dokładać coś jeszcze do gara?

     

    Właśnie takie rozwiązanie zaproponował mój szwagier. A skoro zaproponował, to i zrobi :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.