Skocz do zawartości

Bendzi

Members
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Bendzi

  1. Ja za darmo dostałem od firmy zajmującej się rozwożeniem keczupu fermentatory(pojemniki) 33l. moim zdaniem wystarczy popytać w cukierniach, czy nie chcą się pozbyć wielkich, niepotrzebnych pojemników i za darmo można dużo zyskać. Niestety nie ma podziałki, ale to można przecież samemu zrobić, wlewając po litrze i zaznaczając.

  2. Ok, to przelałem już do butelek w sobotę, fajne doświadczenie i zdecydowanie więcej problemów niż myślałem :D Ale to doczytam, bo zlewanie z jednego do drugiego fermentatora okazało się trudniejsze, niż mi się wydawało :D Jutro wieczorem piwo wędruje do piwnicy i za kolejne 10 dni zacznę próbowanie.

    Bardzo bałem się, że skwaśnieje, bo wodę wziąłem ze studni oligoceńskiej i non stop pachniało mi kwaśnym, ale chyba sobe wmówiłem, bo kolega trochę spróbował i powiedział, że chmielu czuć za dużo a kwaśne nie jest wcale ;) Następnym razem chyba przegotuję wodę jednak, poza tym branie znad osadu nie jest takie proste wcale, bo osad łatwo sie wzrusza, ale nad tym już popracuję. Teraz tylko pytanie: kolejne piwo robię też z puszki, zatem eksperymentów nie zrobię za dużo (w tym piwie ekperyment polegał na tym, że położę butelek zdezynfekowałem pirosiarczynem, drugą połowę w piekarniku), ale czy poczuje się różnicę, jak już do połowy butelek doda się cukru, do drugiej glukozy, do trzeciej (:D ) jeszcze czegoś innego? Czy głównym wpływem na smak jest pierwsza fermentacja? Tzn inaczej mówiąc: która fermentacja odpowiada za smak (raczej pierwsza) i w jakim stopniu?

     

    EDIT: Przenosiłem butelki do piwnic po 4 dniach po zabutelkowaniu: na dnie jest osad - co to jest? Czy źle przelałem z fermentatora, czy to wytwarza się dopiero po przelaniu i zabutelkowaniu?

  3. Jutro przelewam do butelek, narazie przez rurkę tylko podwąchiwałem, pachnie jak piwo, co było moim zaskoczeniem :ble:

    Przeleję z fermentatora po burzliwej do fermentatora z kranikiem i cukrem, tylko takie pytanie o sposób wykonania, bo nie wiem, czy dobrze myślę:

    do fermentatora z kranikiem wsypię 180g cukru, następnie przeleję ok. pół litra - litr piwa i zamieszam do rozpuszczenia cukru, następnie przeleję resztę piwa i po przelaniu z kranikaprzeleję do butelki.

    Ile czasu mniej więcej to powinno trwać, żeby piwo się nie utleniło za bardzo? Czy widzicie inną możliwość przeprowadzenia tej operacji? ;)

  4. A więc już poddana brzeczka fermentacji, cały proces bardzo mi się spodobał i nie mogę się doczekać efektów (tych dobrych, jak i zapewne tych złych ;) ). Tylko od razu nasunęło mi się pytanie, jako że jestem jedyną osobą wśród znajomych, które zajęły się piwem, to pytam Was:

    1. Podczas dezynfekcji, zastosowałem pirosiarczyn potasu, 3l wody + 60g proszku, wlałem do fermentatora, a w nim umieściłem garnek, łyżkę. Jednak z butelkami tak raczej nie zrobię. Możnaby w wannie rozrzucić butelki i tam zrobić dezynfekcję, czy lepiej piekarnik 180°C przez 30 minut?

    2. Wrzuciłem drożdże, gdy temperature wynosiła 26.5°C , mogłem poczekać do 25°C , czy w takiej temperaturze też będzie ok? Na czym polegałaby różnica?

    3. Jakiego balingometra/areometra używacie? Ja użyłem balingometru z Biowinu z termometrem i wydaje mi się, że to był zły wybór. Wskazania różnią się znacznie przy kilku próbach :)

    4. Kiedy i w jaki sposób, może się okazać, że coś sknociłem? Fermentator stoi, niedługo pewnie zacznie tworzyć sie piania i wylatywać CO2, warto go otwierać co jakiś czas i sprawdzać, jak mu się wiedzie? :>

  5. To jeszcze jedno pytanie: Z fermentatora po burzliwej, przelewam kranikiem piwo do drugiego fermentatora, tam rozpuszczam cukier i co dalej?

    a) przelewać rurką do butelek

    b) przepłukać pierwszy fermentator, przelać do niego piwo (poprzez przechylenie fermentatora lub właśnie poprzez rurkę) i potem przelewać do butelek za pomocą kranika

    c) zamontować kranik do obydwu fermentatorów

  6. Witam, od kilku tygodni czytam posty na forach i miałem już mętlik, więc postanowiłem napisać:

    Posiadam:

    2 wiadra plastikowe po keczupie (po 30-33l)

    mnóstwo butelek (Grolsch + Żubry itp.)

    Brewkit Coopers - European Lager (1.7kg)

    Drewnianą łyżkę długą

     

    Zamierzam zakupić:

    Areometr wraz z termomierzem http://allegro.pl/alkoholomierz-termometr-areometr-0-96-i1701969924.html

    Miarkę do cukru (?)

    Szczotkę do czyszczenia butelek, pirosiarczan sodu lub potasu - do dezynfekcji + mycia

    Kapslownicę ręczną + kapsle

    Rurkę do przelewania plastikową

    Kranik oraz rurka fermentacyjna

     

    Na początek chcę zrobić z cukrem, w następnych planowanych warkach, poeksperymentuję z glukozą i słodami niechmielonymi.

    Teraz moje pytania:

    1. Czy ktoś z Was umieszczał od zera kranik w fermentatorze? Jak to się robi, wkręca się go czy robi dziurkę o jego średnicy i umieszcza wypełniając jakąś pakułą? Czy można doszczelnić ewentualnie silikonem, żeby zachować hermetyczność? Podobnie z rurką fermentacyjną? Czy da się to zrobić w prosty sposób?

    2. Jeżeli dobrze rozumiem, to najpierw przez około 1 tydzień będzie miała miejsce fermentacja burzliwa, a później najlepiej przelać na fermentację cichą, gdzie zatem powinna znajdować się rurka fermentacyjna? W sumie jest w pokrywce, więc czy można ją po prostu przenieść z jednego do drugiego fermentatora?

    3. Kiedy nie można ruszać fermentatora, a kiedy dobrze byłoby zamieszać lub poruszyć drożdże/osad z dołu?

     

    Może banalne pytania, ale po przeczytaniu tylu artykułów i postów chciałbym sobie uporządkować przed zrobieniem pierwszego piwa.

     

    Pozdrawiam i witam wszystkich:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.