Olo333, coś czuję, że nas pogonią za off-topy;).
Jedyną bolączką mojej HJ60 jest stan blacharki- auto 3 lata temu przyjechało z Islandii, a tamtejszy klimat nie jest łaskawy dla blach. Co do reszty: wymiany oleju czy filtrów nawet nie wspominam- obsługa obowiązkowa każdego auta. Silnika się nie tykam- jest to mało obciążony 2H- wolnossący diesel, 6 garów rzędowo, pojemność 4,0, rozrząd na kołach zębatych- więc co tam ma się popsuć. Mosty to 9,5" w wersji HD- z uwaloną półosią też pojedzie. Skrzynia (55F) może troszkę za mała jak na to auto. Mam drugą więc problem nie istnieje. Zawieszenie to resory + amortyzatory, co oznacza pełną naprawialność przez ogarniętego kowala. Całość pozbawiona komputerów i innych wodotrysków elektronicznych. Instalacja 24V- odpalanie w zimie nie jest żadnym problemem. I jak tu nie kochać takiego auta.
Papaja
Remik