Witam,
Mam już na koncie pięć warek z zacieraniem (strasznie wciągające hobby ;]), jednak wszystkie z gotowych zestawów surowców z jednego ze sklepów dla piwowarów i w różnych stylach. Piwa wychodziły różne, jednak dla mnie zupełnie nieprzewidywalne. Pytanie jak bardzo różniły się od tych, które warzył autor przepisu i dlaczego...
Pomyślałem zatem, że może więcej jestem w stanie nauczyć się o wpływie poszczególnych czynności i używanych surowców na gotowe piwo, gdybym wykonał kilka warek w jednym stylu pod rząd eksperymentując z każdą kolejną w zakresie temp. fermentacji, szczepu zadanych drożdży, czy też chmielenia itd. Doszedłem do wniosku, że mógłbym zabrać się za jakieś proste piwo, przy którym wszelkie zmiany podczas produkcji będą łatwo wyczuwalne.
Tu powstaje pytanie za co się zabrać (w grę wchodzą tylka ale'e).
Wstępnie pomyślałem nad Polskim Ale'em. Dobry wybór, czy polecacie coś innego? No i czy pomysł sam w sobie ma sens, czy próbować się imać kolejnych gatunków?
Pozdrawiam,
sowiet