ice72

teraz temp. jest tak okolu 10 na plus w skali Celsiusza

To znaczy ze mam wpuszczać CO2 przez ten wlot co jest zaznaczone gaz? i powinno być dobrze tak? jeśli zrozumiałem z wcześniejszych postów to jeszcze mam dodatkowo mieszać . A keg stoi w lodowce bo nawet sobie kopiłem dwie małe lodówki do piwka

Dziękuje za odpowiedzi ale jestem początkującym wiec będę pytał dalej i czekam na odpowiedzi jak na trzy letniego dziecka . Mam kega 30 litrów http://www.fullissue.com/index.php/utah-bans-mini-kegs-of-beer.html (taki sam) i mam teraz gotowego piwa do nagazowania 26 litrów i czy to nie będzie za mało lub za dużo ? dalej mam taka głowice do kega http://www.grupaibc.pl/pl/polskafp_urzadzenia_do_piwa_i_napojow/114 i teraz powstaje pytanie którym wlotem gazować . Powiem tak ze już raz to robiłem i CO2 wpuszczałem przez wlot co jest zaznaczony gaz i nie było piwo nagazowane a jeśli tak to bardzo słabo, i teraz mi po głowie chodzi żeby CO2 wpuścić przez ten wylew co piwko idzie to wtedy będzie taki sam system jak się wodę gazuje jeśli jest to błąd to proszę mnie poprawić . Piwko u mnie nie będzie długo leżakować bo bardzo lubię je i dlatego kupiłem dwa kegi żeby było na zmianę , a tak na marginesie to mieszkam na Islandii a tu piwko jest drogie a pic się chce z góry dziękuje i pozdro wszystkim

Witam, robię już piwo od paru (piwo z zacieru w puszce) lat i zawsze rozlewałem do butelek , i żeby gaz powstał to zawsze po fermentacji tuz przed zlaniem dodawałem 1 szklankę cukru na powstanie gazu i to było zawsze ok. ale teraz kopiłem beczkę do piwa bo chce mieć piwo z kranika i nie wiem czy mam tez dodać cukier na zagazowanie go czy normalnie zgazować po przez dodanie CO2 jeśli tak to w jaki sposób dodać te CO2 w taki sam sposób jak się wodę gazuje w syfonach? z góry dziękuje za pomoc . Dori zmieniłam tytuł wątku i przeniosłam do odpowiedniego działu