chmiel
-
Postów
7 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez chmiel
-
-
Ile ta pomocnica ma lat? Ja dzieci izoluję od zabaw z wrzątkiem. Chyba, że mówisz o żonie?
Pomocnica ma 68 lat i nigdy nie robiła piwa. Chyba jest przyzwyczajona po prosu do gotowania, więc z przyzwyczajenia wlała wodę do gara. Przy warzeniu piwa staram się wszystkich izolować od gara. Żony nie posiadam... Wyszło mi 23l i 7Blg.
-
Przejdź na wężyk to nie będziesz miał takich problemów Dlaczego ta woda miała tylko 50°C?
Kiedyś myślałem o wężyku, ale zdecydowałem się na wkład filtracyjny. Teraz żałuję. Woda miała tylko 50 stopni ze względu na małą efektywność starej kuchenki elektrycznej.
-
Już tak nie zwalaj na pomocniczkę.... Jaki Pan taki kram...
...musiałam zareagować...
Po części masz rację... Akurat w drugim pomieszczeniu przygotowywałem filtrator i wtedy powiedziałem sam do siebie (czasem tak mam) "dobra teraz dolewamy tutaj wody" i chyba zostałem źle zrozumiany. Zanim się zorientowałem usłyszałem tylko plusk wody wlewanej w kuchni do zacieru.
-
Napisałeś że właśnie zakończyłeś zacieranie. Pomyślałem że woda została dolana już po zacieraniu. Jeśli w trakcie, to nie wiem czy dobrze robisz że posłuchałeś i wysładzasz. Robiłeś próbę jodową? Ewentualnie napisz jaki był plan zacierania i w którym momencie dolano wody?
A, już łapię, woda miała iść pod podbicie.
Zacieranie zakończone, woda miała iść pod podbicie. Próba jodowa ok., ale zrobiona po dolaniu wody. Właśnie będzie odbywało się wysładzanie - bez pomocników!!!
-
Wodę na podbicie? Nie bardzo łapię, ale ja bym się nie przejmował rozrzedzonym ponad miarę zacierem. Filtruj normalnie, jak za dużo wyjdzie najwyżej odparuj, podczas gotowania zanim zadasz chmiel.
Po prostu - w jednym garze zacierałem, w innym grzała się woda na podbicie do filtratora. Chwila nieuwagi i moja pomocnica wlała wodę do zacieru zamiast do filtratora. Dzięki za odpowiedź filtracja rozpoczęta - one kozie death.
-
Witam.
Właśnie zakończyłem zacieranie grodziskiego. Niestety moja pomocnica wodę, która miała pójść na podbicie (5 l o temp. 50°C) wlała do gara z zacierem. Bawić się dalej z tym zacierem, czy dać sobie spokój? Pomiary chyba będą zafałszowane. Pomocnica dostała już pochwałę.
-
Niech moc Wielkiego Piwowara będzie z Wami!
OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !
w Wsparcie piwowarskie
Opublikowano
Temperatury zacierania były w porządku. Standardowa kuchenka gazowa, jaką mam w kuchni ma wystarczającą moc. Problem w tym, że jak postawie na niej gar do zacierania nic innego już na nią nie wejdzie (no, może jeszcze mały czajniczek). Stąd musiałem się wspomagać starą, małą elektryczną.