realtek

Dzięki, pocieszyliście mnie wielcy jesteście powiedzcie, czy te 150 ml brzeczki świeżej mogło coś popsuć? Czy sposób zakrywania tylko bawełnianą szmatką jest ok? Z góry dzięki

Witam, to mój pierwszy raz, więc nie bijcie, jak coś nie tak... 5 października raniutko nastawiłem swoje pierwsze piwo, Pale Ale z zestawu surowców, własnoręcznie warzone i chmielone przeze mnie. Ponieważ w zestawie były drożdże Safale - US5, więc fermentacja przebiegała szybko i burzliwie, w fermentatorze 33l przykrytym bawełnianą szmatką. 9 października postanowiłem przelać na cichą (BLG ok 2,5 i brak piany, jedynie kożuch), ładnie spuściłem wężykiem brzeczkę i kożuszek oraz osady mi pozostały. Niestety stwierdzam, że cicha fermentacja nie działa ;(, w akcie desperacji dolałem ok 150 ml brzeczki, by na następny dzień rano stwierdzić ruchy wody w rurce co jakieś 2 minuty, nie minął jednak dzień i znów nie mam żadnych ruchów. Nie było mnie w domu przez jakieś trzy dni po przelaniu na cichą, więc nie wiem co się wydarzyło i dolałem brzeczkę dopiero po tych trzech dniach. Co mam w związku z tym robić? Przelać do butelek i refermentować? czekać? dodam, że zapach jest dość przyjemny i smak też ok, młodego piwa, trochę drożdżowy. Proszę was kochani o pomoc, bo to pierwszy raz i nie chcę się zmarnowanym piwem zniechęcić. Pozdrawiam